Matiz - pierwsze autko

Witam wszystkich użytkowników i fanów marki daewoo! :) Potrzebuje dobrej porady w sprawie zakupu pierwszego auta. Kilka dni temu zdałem egzamin na prawko i planuję zakup czterech kółek. Autko głównie do jazdy po mieście, czasem jakiś mały wyjazd za miasto. Poszukuję czegoś małego, łatwego do parkowania i taniego. Głównie dlatego, że mam 19 lat więc OC będzie bardzo drogie. Dlatego myślałem o matizie. Na samochód ma przeznaczone 4tys. Znalazłem kilka ogłoszeń, z których to jest najlepsze: http://www.autotrader.pl/daewoo_matiz_796_2000_r/122470225/d Co o tym myślicie? Czy warto kupić i czy nie będę miał za chwile jakiś problemów z silnikiem itp? Nie znam się na tych autach i nie bardzo wiem czego mogę sie po nich spodziewać. Czy taki matiz pojeździ jeszcze kilka lat, zanim nie nazbieram kasy na cos lepszego? Dzięki za pomoc

Ogólnie na autkach się trochę znam. Ten konkretny model nie widac, żeby miał jakieś problemy. Przy kupowaniu uważaj na oferty od handlarzy, bo zazwyczaj wtedy one mają pianke zamiast progów. Nie zdziw się, jak po zakupie po kilku miesiącach (a szczególnie po zimie) wyjdą Ci niezłe pryszcze...

Słuchaj mały! Nie słuchaj jakiejś Pauli, która "trochę się zna" tylko rusz głową, weź ze sobą mechanika, albo kogoś kto na motoryzacji się zna i jedź obejrzeć auto! Co tu można po kilku zdjęciach powiedzieć. Ludzie nie takie rzeczy ze zdjęciami robią, Photoshopa znasz? Żeby stwierdzić czy pojeździ, czy nie to trzeba generalny przegląd zrobić. Znam ludzi, którzy dbają o samochody i jeżdżą nimi po 25 lat bez większych problemów, a jak popatrzysz to dałbyś sobie dwie łapy obciąć, że auta mają nie więcej niż 10 latek. Z tym matizem może byc tak samo, a może tez być zupełnie odwrotnie.

I taka postawa ludzi nie wkurza najbardziej... Rzeczywiście musisz być kozak... Nie cierpie ludzi, którzy jadą po auto za 2-3 tysiące i oglądają je, jakby kupowali auto za paredziesiąt tysięcy. Koleś zastanów się co piszesz! Ty chyba również do takiego należysz.. Może jeszcze mu powiesz, że ma najlepiej jechać do ASO? To by chyba musiał do Chevroleta jechać.. Może dodaj, że o książke ma zapytać...

Według mnie fajne autko do pośmigania :) Tylko uważaj przy zakupie.

Jak dla kobiety autko w am raz - tylko szykuj wersje ze wspomaganiem.

ludzie, co to za jakiś bełkot! Dajcie sobie na wstrzymanie i nie denerwujcie dzieciaka. Słuchaj no Mike ogłoszenie ogłoszeniem, ale pojedz z kimś obrotnym i kumatym i obejrzyjcie dokładnie maszynę. Jak się spodoba i będzie bez większych problemów to kupuj. Nie ma co wybierać i przebierac bo za taką cenę ideału nie kupisz.

I jak zakupy? Czy autko juz kupione? Pochwal się

dziękuję za wszystkie odowiedzi :) niestety nie kupiłem tego matizka bo po dokładnym obejrzeniu okazało się że miał problem ze skrzynią biegów :( Teraz rozglądam się za innym autkiem, właściwie to każda marka wchodzi w grę tyle żeby silnik był mały i mało palił no i był mało awaryjny. Dziadek mi sypną trochę kasy na urodziny więc teraz mam do wydania 5tyś :)