Radio z nawigacją.

Na allegro ostatnio widziałem radia samochodowe które mają wbudowaną nawigację. Po naciśnięciu guzika z radia wysuwa się ekran dotykowy. Podobno takie radio nie nadaje się do niektórych aut. U mnie zasłoniłoby tylko przełączniki awaryjnych itp więc problemów być nie powinno ale wolę zapyta bo np. koleś z 206 skarżył się, że u niego jest maskara bo ekran zasłania kratki wentylacyjne.

zmierz jak wysoko wysuwa się ta nawigacja i czy nie będzie nic jej blokować podczas otwierania, w niektórych przypadkach takie rozwiązanie się niestety nie sprawdza.

nie wiem co dokładnie chcesz kupic ale jak wysuwane to pewnie 1din, a takie mają wielką wadę bo lubią się zacinac przy wysuwaniu, tasma jest bardzo mizernej jakości, już lepiej kup 2din z odpinanym ekranem i będzie gitek

W sumie wielkiego wyboru nie masz, zabawa z całą zabudowa do 2 Din jest skomplikowana i kosztowna jak ci nie przeszkadza że stracisz awaryjne to montuj, inną opcją jest poszukanie sprzętu z regulowanym kątem pochylenia wyświetlacza.

nie jest tak źle, u mnie wyświetlacz zakrywa nawiew, przycisk awaryjnych, ogrzewanie tylnej szyby i klimy ale da się wytrzymać :)

Właśnie o tym pisałem wcześniej. Doczytałem,że ludzie narzekają bo ekran wysuwając się zaczepia o jakiś element wyposażenia. Dwa czy trzy takie kolizje i wyświetlacz zaczyna się zacinać. Podobno niekorzystny wpływ ma też powietrze wydostające się z nawiewów. Szczególnie zimne powietrze z klimy potrafi nawet uszkodzić urządzenie. Od sprzedawcy niczego się nie dowiem to pewne więc kupię, zamontuję i zobaczę co się będzie działo.

ja nawiewy mam zamknięte żeby nie dmuchało jak ekran jest otworzony, u mnie nic nie zaczepia więc jest ok, oczywiście lepiej byłoby gdyby wszystko miało swoje miejsce, wywalanie wszystkiego i zabudowa radia to za duży wydatek. Możesz jeszcze poszukać jak koledzy radzą ekranu z regulacja kąta nachylenia.

niestety przy takich zabawkach trzeba dość uważać, bo często się blokują i z wysuwania ekranu nici. Sam kupiłem takie i całe szczęście że było jeszcze na gwarancji bo byłbym udupiony, wszystko działało pięknie do czasu aż ekran zaczął się zacinać a później całkowicie się zablokował. Powiem szczerze że gadżet fajny ale jak nie wydasz sporo kasy to dostaniesz chińską tandetę co pochodzi pół roku i padnie. Teraz jak bym miał kupować ponownie to zainwestowałbym w dobre radio i oddzielną nawkę.

Jeśli można zapytać to jakim samochodem jeździsz ? U mnie w sumie też nie powinno być problemy ale tego pewien nie jestem. Ten zmienny kont byłby genialnym rozwiązaniem bo w razie czego można by było sobie lekko odchylić i nic by nie przeszkadzało. Odnośnie samego radia to jak to się sprawuje i czy w ogóle warto coś takiego montować?

taki sprzet jest fajna zabawką i na pewno zrobi wrażenie na pasażerach, ale powiem ci tak od siebie, że jak po kilku dniach przestaniesz się podniecać, to zaczynasz się zastanawiac czy warto było wydawać tyle kasy? Dla mnie największym problemem był fakt że mając drugie auto nie mogłem przenieść nawigacji tak jak było by to możliwe w przypadku zwykłej. Osobiście uważam, że kupisz fajne radio , ja ma w drugim aucie Pioneer DEH-6400 BT i jestem bardzo zadowolony. Sprzęt super, za niewygórowaną kasę, a do tego kupisz osobno nawigację i będzie grało. W razie czego możesz używać w innym aucie bez problemu. Taka jest moja skromna opinia.

Mam Opla Astrę i Golfa

Ekran przysłaniający nawiewy czy światła awaryjne, to nic nowego, najważniejsze aby mógł w pełni się wysunąć i nie był blokowany na przykład przez wystające nawiewy, ponieważ to może spowodować uszkodzenie taśmy i awarię. Nie wiem jakim budżetem dysponujesz ale mogę Ci polecić pioneer avic-x1, nówka jest dość droga, ale używki chodzą dużo taniej. Wyświetlacz jest tu regulowany pod dowolnym kątem 50-110 stopni, a więc dopasujesz ekran do wymaganej pozycji. Bardzo dobry sprzęt za rozsądną kasę.

Odpowiadając zbiorczo na wszystkie posty: to, że nawigacja jest na stałe przypisana do jednego samochodu nie jest dla mnie żadnym problemem. Po pierwsze mam jeden samochód, po drugie ta nawigacja byłaby trzecią. Co do tego Pioneera to wiesz może jak to się sprawuje ? czy są jakieś problemy ? Kilka lat temu Pioneer miał problemu z palącymi się końcówkami mocy. Gdzieś wyczytałem też, że ekran dotykowy w tym radiu to totalna porażka i trzeba jeździć po nim paluchem aż się wszytko gnie;.