E39- monitory w zagłówkach
Dodano: 27 kwietnia 2013 21:29
Tak jak pisałem w poprzednim temacie chcę zakupić E39 i jestem na ten samochód zdecydowany. Gość, od którego chce kupić ten samochód ma zestaw zagłówków z monitorami (jeszcze nie są zamontowane). Mogę je odkupić osobno w bardzo korzystnej cenie, pytanie tylko czy ma to sens. Jeśli ktoś ma lub korzystał z podobnego urządzenia będę bardzo wdzięczny za opinię.
Dodano: 28 kwietnia 2013 11:04
Witaj,ja ma u siebie założony taki zestaw LCD 7'', kupiony za 500zł (odtwarzacz DVD, USB, czytnik kart pamięci, transmiter IR, FM, tuner TV). Nie jest jakiś wyszukany ale spokojnie spełnia swoja rolę tzn. absorbuje całą uwagę mojego syna :). Kupiliśmy go z żoną tylko dlatego, że syn bardzo nie lubił jeździć autem, był zniecierpliwiony i często płakał. Przy dłuższej jeździe było masakrycznie i trzeba było robić częste przystanki, wyciągać go z fotelika, a później użerać się żeby go z powrotem tam posadzić. Teraz jest kompletny spokój. Puszczamy mu bajki i siedzi jak zahipnotyzowany :) Jak masz podobny problem, to zdecydowanie polecam zakup. W innym przypadku, to raczej nie ma sensu.
Dodano: 28 kwietnia 2013 11:35
U mnie miałby to raczej charakter bajeru. W moich samochodach, na tylnych siedzeniach przeważnie nikt nie jeździ a nawet jak już się to zdarzy to na oglądanie filmów raczej czasu nie ma. W sumie to kusi mnie cena, bo za 1000zł mam dwa monitory dobrej firmy. Jak patrzyłem na allegro to za jeden taki musiałbym zapłacić prawie 800zł.
Dodano: 28 kwietnia 2013 11:55
Cena faktycznie korzystna ale czy warto wydawać 1000zł na jak sam to określiłeś bajer, z którego praktycznie nie będziesz korzystał? Osobiście odradzam, za te niemałe zresztą pieniądze możesz kupić coś bardziej praktycznego. Pozdrawiam.
Dodano: 29 kwietnia 2013 14:10
Sprawa wyjaśniła się sama. Kolega zamontował cały zestaw, bo był niewielki odzew ze strony kupujących. Faktem jest, że cena którą podał trochę odstrasza ale to chyba lepiej dla mnie. Miałem dziś okazję przetestować ten bajer na sobie i przyznam, że jestem pod ogromnym wrażeniem.
Dodano: 29 kwietnia 2013 15:48
To rozumiem, ze teraz będziesz siedział na tylnym siedzeniu, a prowadzenie zlecisz komu innemu? :)
Dodano: 29 kwietnia 2013 17:31
Super sprawa, jak Twoja kobieta ogląda telenowelę albo się czepia to wychodzisz do auta, zabierasz browarek, kilku kumpli i git, mecze można pooglądać, dobrego pornosa, żyć nie umierać big-grin
Dodano: 29 kwietnia 2013 19:18
Tapicerka jest skórzana więc do pornosów w sam raz, z browarem jest większy problem bo się policja przywalić może (chyba, że pite będzie na posesji albo w garażu). Ogólnie to bardzo fajny bajer. Nie wiem jak się sprawdzi u mnie ale skoro jest z darmo to warto to mieć.
Dodano: 30 kwietnia 2013 13:47
no to tylko pozazdrościć, mnie tylko zastanawia czy złodziej się na takie ekrany nie połasi, bo przecież nie będziesz codziennie rozmontowywał całego zestawu i brał do domu, jak kradną radia czy komórki to i monitory pewnie też.
Dodano: 30 kwietnia 2013 16:22
W zestawie są specjalne maskownice. Jak pierwszy raz po zamontowaniu jechałem to też nie załapałem, że jest LCD. Mnie o oczy rzucił się brak logo i zapytałem dlaczego zmienił zagłówki. Kolega trochę się wykosztował bo był u tapicera. Ten tapicer to jest jego znajomy więc przyłożył się do roboty i teraz całość wygląda jak fabryczna robota.
Dodano: 30 kwietnia 2013 18:02
a co z przewodami, widać je czy są schowane? Nie wiem jak jest u Ciebie ale ja kiedyś widziałem takie maskownice, były to takie materiałowe klapki na rzepie i powiem ci że to badziewiasto wyglądało i każdy głupi widział że za nimi jest ekran.
Dodano: 30 kwietnia 2013 19:16
Całość wygląda jak pokrowiec na zagłówek. Po założeniu praktycznie ciężko zorientować się, że coś pod nim jest. Jedyny problem to taki, że złodziej może przyfilować urządzenie. Ogólnie to wszytko jest bardzo ładnie pochowane.
Dodano: 1 maja 2013 14:50
No właśnie, jak już masz to będziesz używał, a jak używał to będzie widoczne i koło sie zamyka. Mi sie kiedyś do auta włamali więc teraz wszystko co tylko mogę zabieram do domu, radio, nawigację, nawet płyty CD. Wiadomo, czego oczy nie widzą...
Dodano: 1 maja 2013 16:04
Ja ma ten komfort, że auta na ulicy zostawiać nie muszę. Ja rozumiem, że jesteś przewrażliwiony na tym punkcie ale nie ma co popadać w paranoję. Tym sposobem to z domu praktycznie autem bym nie wyjechał. Mojemu koledze dwa razy zajumali felgi, więc idąc tym tropem rozumowania to musiałbym jeździć na zdartych kartoflach i felgach stalowych. Takie mamy realia. Wiadomo nie ma co złodziei kusić ale też nie można popadać w skrajności. U mnie "dodatkową ochronę" stanowią folie na szybach ale wiadomo jak mają ukraść to i tak ukradną.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia