Tico z LPG

Chodzi mi po głowie zakup jakiegoś bardzo taniego i bardzo oszczędnego auta. Na pierwszy ogień poszło CC ale wiele osób pisało, że silniki 700ccm to porażka zupełna a jak dołożyć do tego gaz to jest poniżej krytyki. 900ccm podobno lepiej znosi gazowanie ale też dużo więcej konsumuje. W trakcie poszukiwań znalazłem informację, że bardzo dobrze w rankingu niskiego spalania wypada Ticko. Dużym plusem tych samochodów jest trzy cylindry bo 2 cylindry CC to podobno kaplica. Wdzięczny będę za weryfikacje tych informacji.

Jeśli nie boisz się ciągłego grzebania przy samochodzie i zerowego wręcz komfortu to auto powinno Ci się spodobać. Przy oględzinach warto zajrzeć tu i tam bo czasem lepiej jest kupić Tico za 3 tys zł niż za 500 zł bo naprawy mogą znacznie przekroczyć 3 tys zł. Trzeba pamiętać, że z racji ceny i niskiego zużycia paliwa ten samochód jest ulubioną bryką listonoszy, młodzieży czy osób niezamożnych. Raczej nie można się spodziewać, że właściciel co rok jeździł tym samochodem do autoryzowanego serwisu w celu kontroli stanu technicznego auta a napraw dokonywał u specjalistów z wykorzystaniem części z najwyższej półki.

Pod wzgledem spalania to Tico nie ma sobie równych, no może znajdą się podobne bryki ale oczywiście za dużo większą kasę. Tico kupisz za grosze. Ok, wygląda dość opłakanie, ale do śmigania na niewielkie dystanse to w sam raz! Poza listonoszami to raczej auto dla starych ludzi, albo kobiet więc duża szansa znajdziesz egzemplarz z małym przebiegiem i pełny witalności :) Dla mnie w tak niskim przedziale cenowym Tico nie ma sobie równych.

Ciekawostką jest, że stosunkowo rzadko można spotkać zagazowanego Cienkusa a Tico prawie każde ma instalację LPG (z tym prawie każde to może przesadziłem ale jest ich naprawdę dużo). CC spala średnio litr benzyny więcej a mino to nikt się nie decyduje na zamontowanie gazu. Ciekawi mnie dlaczego tak się dziej.

Nie ma jakiejś technicznej przyczyny, przyznam, że ja spotkałem kilka CC na gaz. Głównym problemem jest praktycznie całkowita utrata bagażnika, co przy tak małym aucie jest bardzo uciążliwe. Tico jest w Polsce często używane jako auto rodzinne ze względu na 5 drzwi, co jest niewątpliwie bardzo dużym atutem, w porównaniu do CC Tico miało tez lepsze wyposażenie i większy o ok 13l bagażnik. Ludzie kupowali to auto na lata żeby jeździć cała rodziną, więc mniejsze spalanie było ważne, zwłaszcza, że ten co kupował Tico na samochód rodzinny nie był zbyt nadziany.

W moim przypadku te "dodatkowe" drzwi nie mają najmniejszego znaczenia. Wydaje mi się nawet, że ich brak uatrakcyjniłby auto w moich oczach. Im mniejszy samochód tym więcej miejsc parkingowych. Bagażnika nie potrzebuję i praktycznie gdybym miał auto trzy drzwiowe to wyrzuciłbym fotel pasażera i w ten sposób zrobił sobie miejsce na jakieś tam graty ale to już zupełnie marginalny problem. Gdyby to było 3D to spalanie też pewnie by spadło. Jak czytałem o TICO to bardzo, źle wypada ono w testach zderzeniowych. Trafienie w bok to praktycznie pewna śmierć. Mając to na uwadze nie mam zamiaru brać do tego samochodu nikogo z rodziny. Może trochę histeryzuję ale bezpieczeństwo jest dla mnie bardzo ważne zwłaszcza jeśli chodzi o moich bliskich. Wychodzę za założenie, że jedyną osobą która może ponosić konsekwencje moich błędów jestem ja sam.