Wymiana tłumika w Punto I

Dodano: 4 maja 2013 19:56
Dziś w końcu urwałem tłumik w Punto. Wkurzał mnie on od chwili zakupu. Po demontażu tego co zostało potwierdziły się moje przypuszczenia. Środek końcowego tłumika był pusty. Wiecie może po kiego diabła wybebesza się tłumiki ? Przypuszczenie, że to ma podnieść moc raczej sobie darujmy. Pytam bardzo serio.
Dodano: 5 maja 2013 19:28
Mam kumpla co jeździ z wywalonym katalizatorem z tłumika. Auto huczy jak diabli, ale nic poza tym, oczywiscie kumpel ostro twierdzi, ze moc jest większa. Ja tam nie wiem, ale podobno to tez od auta zalezy.
Dodano: 5 maja 2013 19:42
Pamiętam jak wywalało sie tłumik w Polonezie bo on strasznie zamulał silnik, a po tym auto dostawało dobrego powera :). W innych autach to raczej taki wieś-tuning i nic innego.
Dodano: 5 maja 2013 20:24
W nielicznych autach faktycznie jest tak, że tłumik dusi silnik ale w większości aut (zwłaszcza współczesnych) pozbawiona jest tego problemu. Myślałem, że może ma to jakiś inny aspekt, problemy z katalizatorem, sondą lambda czy coś w tym rodzaju ale widzę, że to raczej nie tędy droga. Zamontuję oryginał i zobaczę co będzie.
Dodano: 5 maja 2013 21:17
Bezmyślne usunięcie wnętrza tłumika to duże ryzyko. W procesie konstruowania silnika, liczony jest również opór spalin. Jeśli wywalisz tłumik ale nie zmienisz ustawień to zaszkodzisz tylko silnikowi i popsujesz osiągi. Te wszystkie basowe końcówki i inne tego typu syf to tylko zabawki dla gówniarzy, którzy chcą zwrócić na siebie uwagę.
Dodano: 6 maja 2013 04:08
Zgadzam się z kolegą, usunięcie bebechów jedynie zaszkodzi, same działanie lambdy polega na tym, ze do poprawnej pracy potrzebna jest odpowiednia temp i ciśnienie spalin, tak więc wywalenie katka spowoduje zafałszowanie odczytów i roztrojenie silnika. Zresztą, po takim eksperymentowaniu to daleko nie pojedziesz, bo policja zatrzyma cie na najbliższej ulicy za wzmożony hałas, a mechanik nie podbije przeglądu za toksyczność spalin.
Dodano: 6 maja 2013 05:07
takie cuda robią gówniarze zafascynowani tuningiem, normalny człowiek nie będzie wybebeszał tłumika, bo to zwyczajnie nie ma sensu.
Dodano: 6 maja 2013 17:57
skoro tłumik jest montowany fabrycznie w autach to chyba jest potrzebny.
Dodano: 6 maja 2013 19:16
takie eksperymentowanie może naprawdę zaszkodzić silnikowi, korzyści są żadne albo minimalne, więc po co kombinować? Niestety znam ludzi co są święcie przekonani, ze takie zabiegi poprawiają osiągi.
Dodano: 6 maja 2013 19:41
No ja doskonale wiem, że nie można wyrzucić tłumika tzn. można ale będzie miało to swoje konsekwencje. Chodziło mi raczej o coś takiego, że u mnie ten tłumik był już pusty i zastanawiam się po co to ktoś zrobił. Ja założę oryginał ale boję się, że auto nie będzie chciało chodzić jak trzeba.
Dodano: 7 maja 2013 03:54
Żeby myslec o przyroście mocy trzeba by uzyskać efekt doładowania rezonansowego co wiąże się z profesjonalnym przerobieniem faz rozrządu i wydechu. Samo wybebeszanie to śmieszna zabawa dla pseudo-tuningowców, która może poważnie zaszkodzić, sam słyszałem o wypalonych zaworach.
Dodano: 7 maja 2013 09:48
Założyłem "pełny" tłumik i jest ok. Komfort jazdy jest dużo wyższy bo nie ma tego cholernego pierdzenia z rury. Gadałem jeszcze z mechanikiem na ten temat. Powiedział mi, że pewnie nic się nie stanie ale żebym obserwował zachowanie samochodu. Jak by skoczyło spalanie albo zaczął nierówno chodzić to mam się do niego zgłosić.
Dodano: 7 maja 2013 21:30
Spotkałem się z taką opinią, że jeśli tłumi wewnątrz się przepali to najlepiej go wybebeszyć, żeby nie dzwonił. Drugi równie durną teorią jest, z jaką walczę od pewnego czasu jest to, że jeśli usuniesz wnętrze tłumika to dłużej będzie on cały. Nie wiem kto to wymyśli ale wiele osób wierzy w to, że "wnętrzności" tłumika powodują szybszą perforację.
Dodano: 8 maja 2013 13:23
jak sie przepalił to pewnie że trzeba wybebeszyć, ale wstawić później nowy
Dodano: 9 maja 2013 10:07
W życiu nie zrozumiem takiego kombinowania. Jak się coś psuje to się to wymienia a nie psuje jeszcze bardziej. Potem się wszyscy dziwią, że polaków się uważa za druciarzy.

Powiązane artykuły