Opony całoroczne do Hundai Accent

Dodano: 24 października 2012 12:51
Witam Wszystkich, jestem tu nowa i mam nadzieję, że uzyskam od Was jakąś radę. Otóż,chciałabym kupić nowe opony zimowe do swojego auta. Byłam już w zakładzie, ale trudno było mi podjąć decyzję jakie opony wybrać. Mam dość zniszczone opony letnie, więc po zimie będę musiała kupić nowe, a teraz najważniejsze są opony na zimę. Ceny są dość wysokie i przyznam, że pieniądze są dla mnie ważne. Pan z zakładu polecił mi tańsze opony całoroczne. Pomysł wydał mi się fajny, ponieważ to załatwiłoby kwestię kupowania nowych opon letnich za kilka miesięcy. Nie wiem tylko czy takie opony są dobre na zimę. Autem głównie jeżdżę do pracy i nie wybieram się na jakieś długie podróże. Czy kupno takich opon całorocznych nie odbije się negatywnie na bezpieczeństwie i komforcie jazdy? Czy nie będę miała problemu np. z jazdą w dużym śniegu albo po oblodzonej nawierzchni ? Będę wdzięczna za pomoc i dobre rady. Z góry dziękuję
Dodano: 24 października 2012 14:13
Jak mówi mądre powiedzenie - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego! To odnosi się do opon całorocznych. Opona zimowa to zupełnie inna opona niż ta, na której jeździsz w lecie. W skrócie - chodzi tu o przyczepność w okreslonej temperaturze. Jeszcze takiej opony nie stworzono, żeby reagowała na wzrost i spadek temperatur. Opona całoroczna to coś pomiedzy opona letnią a zimową co tak naprawdę nie spełnia swej roli ani w lecie ani w zimie. Jednym słowem nie warto tracić kasy. Pamiętaj dobre opony to podstawa bezpieczeństwa i komfortu jazdy. Jak cię nie stać na dobre opony to zmień samochód na autobus.
Dodano: 24 października 2012 21:02
Dokłądnie! Jestem za tym, co pisze człowiek w poprzednim poście. Nie ma czegoś do wszystkiego - albo masz opony letnie albo zimowe. Na bezpieczeństwie nie radzę oszczędzać!
Dodano: 2 listopada 2012 15:01
Zdecydowanie nie polecam opon całorocznych. Poszukaj opon na internecie, być może znajdziesz tańsze. Kup tylko opony zimowe, a jak nie będziesz miała kasy na opony letnie to korzystaj z komunikacji miejskiej. Nie ma co kombinować.
Dodano: 3 listopada 2012 15:15
Kilka lat temu sam miałem opony całoroczne. Zdecydowanie odradzam. Miałem problem z wyhamowaniem na suchej nawierzchni i o mały włos nie doprowadziłbym do groźnego wypadku. Najadłem się dużo strachu i na drugi dzień wymieniłem opony. Tobie też radzę kupić porządne ogumienie
Dodano: 1 lutego 2013 18:51
W przypadku opon bardzo dużo zależy od ich budowy i mieszanki z jakiej zostały wykonane. O ile wierzyć "ekspertom" to mieszankę można dobrać tak, żeby zarówno w zimie jak i w lecie trzymała swoje parametry. Niestety, żadne testy tego nie potwierdzają. Z kształtem bieżnika jest już nieco gorzej. Według sceptyków sezonowej zmiany opon jest to spisek producentów i koncernów mający na celu dojenie kierowców. W praktyce wygląda to tak, że faktycznie opona całoroczna/wielosezonowa ma tendencję do zachowań optymalnych. Nie jest to dobry trend gdyż opona powinna "dążyć" właśnie do zachowań skrajnych: tzn. maksymalizowanie przyczepności; ilości odprowadzanej wody, minimalizowanie zużycia a wszystkie te cechy powinny występować łącznie. Zaprojektowanie opony, która spełniła by te wymagania jest bardzo trudne i praktycznie nieopłacalne. W testach porównawczych opony całoroczne wygrywały z kilku letnimi oponami letnimi ale w konfrontacji z zimowymi wypadały raczej słabo. Moja rada to zakup opon sezonowych. Nie koniecznie muszą to być opony z górnej półki ważne, żeby były nowe.
Dodano: 13 lutego 2013 20:55
W necie masę osób bije pianę, że amerykanie jeżdżą na całorocznych i żyją. Każdy kto podnosi taki argument musi zobaczyć filmiki co się dzieje w stanach ja na jezdni pojawi się lód. Ja dwa razy w życiu jeździłem na oponach wielosezonowych. Raz wracałem kumpla samochodem, drugi raz wulkanizator namówił mnie na zakup (nie miał nic innego w rozmiarze jaki potrzebowałem). Za pierwszym razem strzeliłem efektowny drift. Za drugim razem opony sprzedałem (ze sporym zarobkiem) po dwóch dniach użytkowania. Na suchym trzymały się jak głupie ale wystarczył deszcz i trzeba było uważać nawet przy bardzo małej prędkości. Od tamtej pory nawet nie chce słyszeć o oponach całorocznych.
Dodano: 19 października 2018 21:22
Nie zamierzam się tu z nikim wykłócać na siłę, to jak wyposażymy auto to w końcu nasz własny wybór. Mogę co najwyżej doradzić lub odradzić. Ja jeżdżę na wielosezonówkach już drogi rok, posiadam dokładnie takie [url=https://www.continental-opony.pl/samochod/opony/allseasoncontact]Titlehttps://www.continental-opony.pl/samochod/opony/allseasoncontact[/url] na mokrej jezdni nie ma w ogóle problemów z hamowaniem, na zaśnieżonej- gdy śnieg przymarznięty auto też się nie buja ani nie ślizga za bardzo- jak na zimówkach.Niemniej jednak jedne opony drugim nie równe, ani całoroczne całorocznym, ani zimowe zimowym. Prawda wychodzi w praniu.
Dodano: 19 października 2018 21:23
Nie zmierzam się tu z nikim wykłócać na siłę, to jak wyposażymy auto to w końcu nasz własny wybór. Mogę co najwyżej doradzić lub odradzić. Ja jeżdżę na wielosezonówkach już drogi rok, posiadam dokładnie takie [url=https://www.continental-opony.pl/samochod/opony/allseasoncontact]Titlehttps://www.continental-opony.pl/samochod/opony/allseasoncontact[/url] na mokrej jezdni nie ma w ogóle problemów z hamowaniem, na zaśnieżonej- gdy śnieg przymarznięty auto też się nie buja ani nie ślizga za bardzo- jak na zimówkach.Niemniej jednak jedne opony drugim nie równe, ani całoroczne całorocznym, ani zimowe zimowym. Prawda wychodzi w praniu.

Powiązane artykuły