E-klasa- warto ??!!

Dodano: 22 kwietnia 2013 17:18
Znajomek ma do sprzedania E-klasę, rok produkcji 2000, B+LPG (nie bardzo znam się na Mercach więc niewiele więcej mogę napisać). Ogólnie fura na wypasie. Jeździłem nią kilka razy i przyznam, że bardzo mi ten samochód leży. Koleś jest pierwszym właścicielem. Słyszałem o tym samochodzie, że akurat ten modle nie bardzo Mercedesowi wyszedł i są z nim same problemy. Wdzięczny będę za opinie i spostrzeżenia.
Dodano: 22 kwietnia 2013 18:21
jest to druga generacja i niestety bardzo nieudana, pierwszy model produkowany do 97 roku był prawie doskonały z wyjątkiem problemów rdzy. Model o którym piszesz poza fajnym wyglądem jest jeżdżącą awarią, sypie się prawie wszystko od elektrycznych pierdół po poważne awarie silnika i skrzyni biegów. Do tego masz kolosalne ceny napraw i części. Rdza jak była tak jest. Radzę trzymać się z daleka.
Dodano: 23 kwietnia 2013 13:10
Trochę mnie dziwią te opinie bo kolega bardzo sobie chwali ten samochód. Jego przypadek jest niemiarodajny bo on ten samochód naprawiał i serwisowała wyłącznie w salonie gdzie go kupił. Jego jest stać na takie fanaberie więc ciężko wyrobić sobie zdanie. Faktem jest jednak, że praktcznie każdy z kim rozmawiam odradza mi ten samochód jak tylko może.
Dodano: 23 kwietnia 2013 14:08
Jak auto przypadło ci do gustu to czemu nie, kup, pojeździj trochę a w razie czego sprzedaż jak ci nie podpasi, takie auta jednak cieszą się zainteresowaniem to problemów ze sprzedażą mieć nie będziesz. Prawdą jest, że merc sie sypie, a największą bolączką są ceny napraw. Auto dla bogatych, albo jeleni co nie wiedzą w co się pakują.
Dodano: 24 kwietnia 2013 11:28
Merc bazuje na opinii z lat 80 i 90, bo tak naprawdę poza rdzą to nic sie nie sypało, auta jeździły, nie psuły się a do tego wyglądały. Teraz tylko wyglądają i to przyciąga kupujących. Wszelkie usterki i awarie można by jeszcze znieść gdyby nie ceny napraw, każda najdrobniejsza nawet awaria przyprawia o palpitacje i zapada długo w pamięci. Niestety na jednej awarii sie nie kończy więc o zawał nie trudno.
Dodano: 24 kwietnia 2013 12:43
Zastanawiam się Panowie ilu z was jeździ albo jeździło Mercedesami? Większość opinii o tej marce to jakieś złośliwie uwagi od ludzi, których nie stać na zakup tego auta więc pozostaje im jedynie szczucie. Tak się składa, że od sześciu lat jeżdżę Mercem i mogę wam powiedzieć, że bardzo się mylicie. Mercedes wcale sie nie sypie jak piszecie, w przeciągu sześciu lat użytkowania nie miałem żadnej poważnej awarii, a jedyne co mi się zepsuło to elektryczna szyba boczna i zawieszenie, więc rzeczy co psują się w każdym praktycznie aucie. Auto jeździ wspaniale, komfort podróżowania jest nie do opisania dla kogoś co nie siedział w tym aucie. Części sa drogie, z tym się zgodzę ale cos za coś, to nie jest jakaś tam przeciętna marka dla ludu. Ja nie mam zamiaru zmieniać na inne auto bo Mercedes to jedno z najlepszych aut,a krytykują tylko ci co nim nie jeżdżą.
Dodano: 24 kwietnia 2013 16:37
Nie wiem co masz na myśli pisząc: "nie stać" auto o którym tu piszemy kosztuje około 20-30tys zł. Jak patrzyłem na allegro można kupić taki model za mniej niż 20tys zł. Nie wiem ile jeździsz (w sensie ile kilometrów rocznie) bo 6 lat i wyrobione zawieszenie to nie jest powód by się chwalić. Ogólnie Merc jest ok ale tylko przy założeniu, że kupujemy staruszka i mamy świadomość do kupujemy.
Dodano: 24 kwietnia 2013 17:15
Kolego dla Twojej wiadomości nie chwale się wymienianym zawieszeniem ale odpowiadam szczerze co w aucie wymieniałem po sześciu latach użytkowania. Rocznie robię ok 35tyś możesz pisać że to mało ale pokaż mi kogoś kto jeżdżąc po Polsce w przeciągu sześciu lat nie wymienia zawieszenia? Może ty jeździsz autem terenowym i dziurawe drogi nie są ci straszne ale w normalnych autach zawieszenie się uszkadza. Mercedes to nie tylko cena za zakup ale też pieniądze, które płacisz za przeglądy, serwis i ewentualne naprawy. To wszystko składa się na wysoką cenę tego auta.
Dodano: 24 kwietnia 2013 19:12
Wkradło się nieporozumienie. Mój wpis odczytałeś jako atak na siebie i twój samochód a nie taka była moja intencja. Chodziło mi o to, że 6 lat posiadania o niczym nie przesądza. Mój sąsiad ma Toyotę, którą kupił 12 lat temu a samochód ma najechanie 53tys km. Mercedes to taki dziwny produkt (coś jak Alfa) albo go kochasz z całych sił albo nienawidzisz.
Dodano: 30 kwietnia 2013 18:01
Mercedes jest zdecydowanie przereklamowany teraz. Kiedyś to był synonim solidności. Dzisiaj powoli staje się synonimem problemów.
Dodano: 4 maja 2013 20:52
Ja nie wiem czego Wy się czepiacie Mercedesa. Ogólnie to są bardzo dobre maszyny. Obecne modele może nie są tak wytrzymałe jak 30 lat temu ale Mercedes odrobił już tą lekcję i wie, że bezawaryjność się nie opłaca. Trzeba teraz poczekać aż obecne modele zostaną dopracowane. Za kila lat może okazać się, że Mercedes znowu zbiera pochwały.
Dodano: 5 maja 2013 18:51
Zgadzam się, każdej marce zdarzają się jakieś wpadki, merc ogólnie to dobra marka ale mogłaby byc trochę tańsza.
Dodano: 5 maja 2013 19:19
Mercedes jest po prostu przereklamowany. Nie jest już tą samą marką którą był 20 lat temu. Obecnie swoje sukcesy zawdzięcza tylko i wyłącznie odcinaniu kuponów od sławy jaką kiedyś zdobył. Jeśli jakaś azjatycka firma, wypuściła by na rynek tyle modeli, z tyloma wadami i która by przysparzała tyle problemów właścicielom, to następne 20lat próbowała by przywrócić swoje dobre imię. A jak jest z mercedesem? Nawet tu na forum już odzywają się głosy że to tylko drobne wpadki (trwające już dobre 10 lat) i że firma już wyciągnęła wnioski i wróciła na dobre tory. A tu guzik prawda. Firma nie stara się ulepszyć swoich produktów bo i po co, skoro fama solidnej marki jest głęboko zakorzeniona w głowach ludzi. I ci ludzie nie dostrzegają tego że czasy solidności dawno minęły. Firma zacznie wprowadzać zmiany kiedy zmaleje sprzedaż nowych aut. Dla wszystkich którzy planują zakup "merca" polecam skierować swoje oczy na Audi, BMW, Porsche lub marki z dalekiego wschodu. Pozdrawiam.
Dodano: 6 maja 2013 23:01
Według mnie to nie jest odcinanie kuponów ale przemyślana strategia marketingowa. Mercedes nastawia się na bogatego, "pierwszego właściciela". Pełną parą pcha do swoich samochodów bajery które za 3 lata przestają być już full opcją. Mija gwarancja, gadżety się starzeją, auto idzie do ludzi. Bogaty pierwszy właściciel staje się właścicielem kolejnego nowego Merca i nadal jest zadowolony. Firma po porostu nie dba o plebs co kupuje auta z drugiej ręki.

Powiązane artykuły