Klimatyzacja w Mercedesach vs UE
Dodano: 17 lipca 2013 18:14
Dziś czytałem, że jest chryja o nowy czynnik chłodzący stosowany w klimatyzacji. Merc sprzeciwił się tym dyrektywom i ma bana od UE. Już kiedyś o tym czytałem ale myślałem, że to żart na prima aprilis ale jak widać nie. Coraz bardziej mnie ta Unia przeraża. Niedługo nie będzie można w ogóle jeździć samochodem ale będzie obowiązek posiadania takowego. Absurd !!!
Dodano: 18 lipca 2013 17:17
A szkoda gadać! Wymyślili kolejna rewelację że dziura ozonowa powstaje od klimy! Jakis czas temu ogladałem film dokumentalny zrealizowany przez naukowców o powstaniu dziury ozonowej. Okazuje się że wine za to ponoszą Amerykanie i ich doswiadczenia z detonacją bomb atomowych w stratosferze i wysyłanie statków w kosmos. Te wszystkie doświadczenia doprowadziły do trwałego uszkodzenia stratosfery. Teraz Unia próbuje nakładać różne sankcje i co chwila wymysla jakies głupoty a Ameryka ma to wszystko w dalekim poważaniu. Dwa kraje które najbardziej zanieczyszczają środowisko - Chiny i Ameryka nie robia zupełnie nic żeby to zmienić. A my jak idioci mamy gotować się w autach bo klima powoduje dziure ozonową!
Dodano: 18 lipca 2013 18:37
Komuś zależało na tym żeby tak się stało. Światem rządzi forsa i ja w żadne dziury ozonowe nie wierzę a na pewno nie szkodliwa klimatyzację!
Dodano: 18 lipca 2013 21:12
Nie chciałby wprowadzać zamętu więc od razu mówię, że się mogę mylić bo dobrze nie pamiętam całości artykułu. Producentem specyfiku jest firma z USA, która ma monopol na produkcję. Z artykułu pamiętam na pewno, że Unia wymaga aby klimatyzacja podlegała co rocznemu przeglądowi i musi być sprawna (nawet jeśli się jej nie używa). Obecne koszt napełnienia to ok 100 zł. Po wprowadzeniu tego przepisu napełnienie nie zamknie się kwotą 1000 zł.
Dodano: 19 lipca 2013 12:58
Koledzy, jak tak dalej pójdzie to za kilka lat Unia wprowadzi całkowity zakaz używania aut i każe wszystkim przesiąść się na rowery. Ja mam te wszystkie idiotyczne zasady w nosie a znając życie to Polak coś wymyśli i wszystkich wyroluje tak jak było w przypadku starych żarówek. W końcu obchodzenie prawa to nasza specjalność! :)
Dodano: 19 lipca 2013 18:01
Nie wiem czy to taki powód do dumy, że obchodzenie prawa to nasza specjalność. Polakom w ogóle wszystkie zmiany przychodzą z wielkim oporem. Co do Unii to akurat w tym przypadku się nie zgadzam ale nie można tak generalizować bo gdyby nie pieniądze z Unii to nie mielibyśmy ani jednej autostrady, nie mówiąc już o innych rzeczach.
Dodano: 20 lipca 2013 17:57
Według mnie problem jest nieco poważniejszy niż się zdaje i sięga nieco głębiej. Chodzi o to, że autokratyczne zapędy Unii są bardzo groźne, ponieważ z jednej strony nie ma możliwości obrony przed dyrektywami z drugiej cały mechanizm podatny jest na lobby i różne dziwne wpływy, dziwnych osób. Te wszystkie spory o krzywiznę banana itp. tylko dla polaczków są śmieszne. Za tymi absurdalnymi, w naszym odczuciu, regulacjami stoją bardzo poważne interesy. Trochę mnie martwi niefrasobliwość naszych władz, która wyłapuje i ośmiesza takie smaczki, zamiast pracować nad tym jak taki luki w prawie mogą nam służyć.
Dodano: 20 lipca 2013 21:02
Tak na spokojnie jak to policzyć to Polska za kilka lat będzie wyglądać jak Afryka. Dzieci bawiące się przy drogach bo rodziców nie będzie stać na wysłanie ich do szkoły. Wraki samochodów porzuconych w rowach. Rozlatujące się chałupy i ogólny syf. Problem tylko w tym, że mamy zimy w naszym kraju. Więc aby patrzeć jak populację polski będzie się liczyć w tysiącach a nie w milionach.
Jak idziesz do pracy to jedno z pierwszych pytań: ma Pan czym dojechać (w sensie własny samochód). Przy wymaganiach pracy od 6 od 18 i dłużej , 6 dni w tygodniu ciężko liczyć na komunikację publiczną. I teraz człowieku policz. 400zł ubezpieczenie, 100zł przegląd (jak masz gaz to drożej), 1500zł jak wejdzie ta ustawa- przegląd klimatyzacji będzie co roczny i obowiązkowy. Minimalna pensja to 1200zł na rękę. Dwa miesiące musisz robić, żeby tylko samochód utrzymać. A gdzie życie, gdzie naprawy.
Dodano: 5 sierpnia 2013 22:29
Spór zatacza coraz szersze kręgi. Z tego co czytałem to zaczyna się gonitwa po sądach i instytucjach. Trzymam kciuki za Niemców. Im dłużej jest taki burdel u nich tym dłużej jest spokój u nas. Mam tylko jedną wątpliwość. Wyczytałem, że Francja odmówiła rejestracji a teraz czytam, że zakazała też sprzedaży. Jak u nas nie chcieliśmy rejestrować angoli to nas siłą zmusili a tu nowych aut z homologacją zabraniają sprzedawać i nikt z tego nie robi problemu.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia