Clio III- od czego zacząć
Dodano: 19 kwietnia 2013 16:41
Znalazłem fajne auto ale jest kilka ale...Byłem nim już na przeglądzie i na sprawdzeniu w ASO, dodatkowo na oględziny zabrałem swojego mechanika. Stan samochodu oceniony został jako wzorowy. Niestety auto jest sprowadzone i nie ma absolutnie, żadnej historii napraw. Cena jest dość wygórowana ale mechanik stwierdził, że warto. ASO podstawowy przegląd i wymiany oceniło na 2,5tys zł. Mechanik stwierdził, że jest w stanie zejść do 1,5tys zł. Te ceny trochę mnie przestraszyły. Czy faktycznie te wymiany są takie drogie czy ktoś próbuje mnie naciągnąć ?
Dodano: 19 kwietnia 2013 17:30
Przede wszystkim co rozumiesz pod pojęciem - podstawowe wymiany? Skoro kosztują 2,5tyś to co w nie wchodzi? Rozrząd, wymiany płynów? Książka serwisowa to jedno, a rzeczywistość coś innego, sam mam wiele napraw czy wymian zrobionych u znajomych mechaników "bez rachunków". O jakim roczniku w ogóle mówimy i jakim przebiegu?
Dodano: 19 kwietnia 2013 18:49
Rocznik 2007, przebieg 75tys. km. Samochód został sprawdzony na wszelkie możliwe sposoby i wszytko wskazuje na to, że auto jest w idealnym stanie. Sprzedający zarzeka się, że w ciągu tygodnia dostarczy mi pełną dokumentację wraz z wydrukami z ASO gdzie samochód był serwisowany. Jeśli mu wierzyć "dokumenty" zostały w kabinie lawety na której przyjechało to Clio. Od kierowcy sprzedający dostał tylko te dokumenty które są potrzebne do zarejestrowania auta w kraju.
Według mechanika auto było delikatnie użytkowane i ktoś bardzo o nie dbał.
Jeśli chodzi o wymiany:
-rozrząd
-wszystkie oleje (łącznie z tym w skrzyni)
-wszystkie płyny (hamulcowy, chłodniczy, w układzie wspomagania)
-klocki hamulcowe
-wszystkie filtry
-napełnienie nowym czynnikiem klimatyzacji oraz jej odgrzybianie.
to tyle co zapamiętałem.
Dodano: 19 kwietnia 2013 19:07
Serwisowanie auta w ASO jest drogie i każdy o tym wie, dlatego te 2,5tys mnie nie dziwi. Mechanik powiedział 1,500 i to juz duzo lepiej. Jak sobie policzysz to wcale cena taka wysoka nie jest, sam rozrząd ponad 600zł, a co z resztą? Jak dla mnie wcale nie tak drogo, trochę zabawy przy tym jest więc czas + robocizna to się spokojnie może tyle nazbierać.
Dodano: 19 kwietnia 2013 19:43
Podzwoniłem trochę po sklepach i wychodzi na to, że mechanik za robotę weźmie jakieś 300-400 zł. Reszta to cena części. Największe obawy mam co do klimatyzacji. Żeby ją zrobić trzeba będzie pojechać do innego zakładu. W ASO wszystko jest na miejscu i teoretycznie dają gwarancję na swoją robotę. Z doświadczenia jednak wiem, że zdarzają się im straszliwe fuszerki.
Dodano: 19 kwietnia 2013 19:44
Ceny rozrządu do Clio jak teraz patrzyłem to wahają się od 300 do 950zł, przy czym nie sądzę żeby te 300 to było za całość, nabijanie i odgrzybianie klimy to 200zł i zostaje reszta. Generalnie trochy roboty jest i człowiek tez musi coś zarobić.
Dodano: 19 kwietnia 2013 20:30
No dokładnie. Zalecany zestaw rozrządu to wydatek 534zł (tak powiedział mechanik), komplet klocków to 200zł, filtry i oleje to pewnie ze 300zł . Nawet jak doliczę nabijanie klimy w innym zakładzie to i tak wyjdzie, że w stosunku do ASO będę co najmniej 500zł do przodu. Mechanik mówi, że np klocki można sobie odpuścić bo są ok a nawet bardzo ok. Według niego nie ma też potrzeby wymieniać oleju w skrzyni. Płyn chłodniczy wystarczy sprawdzić i też od bidy można zostawić. Zobaczymy co w praniu wyjdzie.
Dodano: 20 kwietnia 2013 07:36
Te 1.500zł to wcale nie tak drogo jak ci sie wydaje, jak sobie dokładnie policzysz to wyjdzie ze mechanik zarobi jakies 200zł. Czy to tak dużo? Klima to sie nie przejmuj,bo wcale nie musisz jechac z tym do ASO, jest mnóstwo firm które się tym zajmują. Sam korzystałem w tamtym roku z jednej z nich i jestem bardzo zadowolony, za odgrzybianie zapłaciłem 50zł, a nabijanie 80zł. Najważniejsze jest odgrzybianie, a jak klima jeszcze dmucha to mozesz sobie na razie darować i poczekać na przypływ kasy. Jak dla mnie cena, która podał mechanik jest bardzo dobra i nie masz co narzekać.
Dodano: 20 kwietnia 2013 10:36
W sumie to macie rację. Rozmawiałem dziś z kolega na ten temat. Stwierdził, żebym ASO omijał szerokim łukiem, bo w tym konkretnym salonie jest tylko jeden doświadczony mechanik na zmianie, reszta to praktykanci. Obiecał mi też, że może się uda załatwić jakiś fajny rabat na części.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia