Prowadnice (blaszki) klocków w Scenic.
Dodano: 25 lipca 2013 17:16
Cały czas walczę z hamulcami w moim Scenicu. Teraz mam nowy problem nie mogę dostać prowadnic klocków. Gość w sklepie twierdzi, że jeśli byłby one potrzebne, dodane zostałyby do klocków, osobno ich nie ma i mieć nie będzie. W ASO mnie olali. Pytanie teraz: czy faktycznie te blaski pod klocki są zbędne ? U mnie są one w opłakanym stanie i boję się, że kiedyś zablokują mi klocki.
Dodano: 25 lipca 2013 19:21
Jak nowe klocki sa sprzedawane bez blaszek to nie są potrzebne.
Dodano: 25 lipca 2013 20:00
Teoretycznie kupując tarcze powinienem dostać również śruby do ich mocowania. Teoretycznie bo w praktyce ich nie ma a zakup to wydatek 20zł (5zł sztuka). Mechanik, któremu zleciłem naprawę hamulców coś tam kombinował z tymi blaszkami ale był na tyle nieudolny, że je tylko pogiął. Trochę się boję takich kombinacji, bo może być tak, że przy małych prędkościach będzie git ale np. przy 120km/h hamulce się zablokują. Na razie je wyprostowałem i odczyściłem papierem (na początku 180 potem 240, 500 i finalnie 1000).
Dodano: 26 lipca 2013 14:41
Blaszki w jarzmach zacisku są potrzebne bo w nich suwa się klocek.
Dodano: 26 lipca 2013 15:29
możesz jeździć bez nich ale tu głównie chodzi o to żeby klocek się nie tłukł, miał właściwe położenie a co za tym idzie nie zużywał się nierównomiernie. Pełnią funkcję jakby sprężyny, która utrzymuje klocek na miejscu. Jak radzę kupić i zamontować dla spokoju.
Dodano: 26 lipca 2013 16:22
Mechanik przekonuje mnie, że blaszki są zbędne, facet w sklepie (podobno specjalista od aut francuskich) twierdzi, że one nie występują w katalogu, ASO ma mnie w dupie bo u nich nie są realizowane transakcje poniżej 20zł. Ja nigdy nie eksperymentowałem ale kolega mechanik twierdzi, że na własne oczy widział efekty usuwania takich blaszek, podkładek, prowadnic. Z tego co opowiadał to lepiej jednak poszukać, choćby na złomie ale założyć.
Dodano: 26 lipca 2013 20:52
Blaszki są potrzebne i co do tego nie ma wątpliwości. O ile dobrze pamiętam to na ich końcach są ograniczniki które zapobiegają przemieszczaniu się klocków. Ponadto pył i brud osiadający na porowatej powierzchni zacisku raz, dwa zablokuje Ci hamulce.
Dodano: 27 lipca 2013 14:20
Jeżeli kupiłes nowe klocki przyzwoitej firmy to kwestie blaszek reguluje producent. Ja tez kupowałem klocki bez blaszek i nic się złego nie działo. Nie dokupisz tego w ASO.
Dodano: 27 lipca 2013 20:15
W tej chwili to już nie wiem, czy w sklepie te blaszki wyjmują i sprzedają osobno czy może producenci regulują to każdy w swoim zakresie ?
Dodano: 28 lipca 2013 08:16
No przecież ci napisałem, że producent sam reguluje kwestie blaszek, nie wiem po co pytasz o to samo? Jak kupujesz nowe klocki to masz w zestawie wszystko co potrzebne, jak blaszek nie ma to montujesz bez i tyle.
Dodano: 28 lipca 2013 09:47
Na końcu zadania zabrakło wykrzyknika. To był komentarz w formie pytania retorycznego. Kolega mechanik zaglądnął u siebie w firmie do katalogów (prosiłem go o to) i twierdzi, że te blaszki tam są i nie ma adnotacji jakoby można było je usuwać przy zmianie klocków na nieoryginalne. Nie wiem czy my się dobrze rozumiemy ale chodzi mi to blaszki które wkładane są na zacisk a nie te które wkłada się do wewnątrz cylinderka. Jeśli usunąłbym te blaszki z dołu i z góry musiałbym szlifować zacisk (porowata powierzchnia) a sam klocek musiałby być sporo większy. Miałem w ręce trzy różne komplety klocków (w sensie różnych firm) i wszystkie miały ten sam wymiar. Jak słusznie zauważył kolega Mirek blaszki te spełniają funkcję sprężyn (no maże nie do końca ale nie chce mi się szukać lepszego słowa).
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia