Świecąca się kontrolka

Dodano: 7 lutego 2013 11:40
Znajomy zapytał mnie dziś o to co oznacza zapalenie się żółtej kontrolki (dwie fale) na desce rozdzielczej. U mnie przy silniku benzynowym zapala się ona po odłączeniu silniczka krokowego. Typ ma diesla. W necie znalazłem info, że to jest kontrolka świec żarowych ale to bez sensu. Ja postawiłem diagnozę, iż jest to kontrolka zapalająca się przy problemach z wtryskiem. Koleś koniecznie chce dać zarobić mechanikowi za zupełnie zbędną wymianę świec.
Dodano: 7 lutego 2013 19:00
Kumpel też ma ten problem i u niego zawsze się pojawia żółta kontrolka po zatankowaniu kiepskiego paliwa. Był z tym u mechanika ale ten kazał lać dobrej jakości paliwo i tyle. Mówił, że jak się pali żółta kontrolka, to nie ma co panikować bo to tylko ostrzeżenie. Dla mnie to trochę bezsensu tłumaczenie, bo kumpel już od dłuższego czasu leje dobre paliwo i nic, nadal pojawia się żółta kontrolka. Ostatnio sam rozmawiałem ze swoim mechanikiem i ten powiedział, że świece sa najprawdopodobniej na wykończeniu ale tez możne być zepsuty czujnik położenia wałka korbkowego. Radziłem kumplowi, zeby podpiął do kompa ale podobno często w takich przypadkach nic nie wychodzi.
Dodano: 7 lutego 2013 19:10
tak, żółta kontrolka z takim jakby to powiedzieć zagiętym drucikiem z dwoma pętelkami oznacza awarię świec żarowych silnika, ale tylko w silnikach diesla. Ponieważ jest to żółta kontrolka, a nie czerwona, to można jeździć jeszcze trochę bez paniki, ale zawsze to lepiej od razu wymienić świece.
Dodano: 7 lutego 2013 20:02
W tym przypadku komputer również nie wykazuje błędu a silnik w czasie jazdy bardzo mocno słabnie (jednocześnie zapala się ta kontrolka). Podczas wyprzedania czy skrętu jest to bardzo niebezpieczna sytuacja. Nie wiem co mogłyby mieć wspólnego świece żarowe i np. wtrysk. Według mnie to problem turbiny lub przepływomierza ale mądrzy panowie w ASO nie są w stanie nic znaleźć.
Dodano: 8 lutego 2013 14:03
Też tak kiedyś miałem. Jechałem sobie spokojnie, a tu ni z tego ni z owego auto zaczęło tracić moc i gasnąc, a na wyświetlaczu pojawiła sie żółta kontrolka. Pojechałem do mechanika, ten podpiął do komputera i nic nie pokazało. Dopiero jak pojechałem do ASO to mi wykryli że czujnik położenia wałka korbkowego szwankuje. Wymienili i problem zniknął. Gościu z ASO mi mówił, że ta kontrolka może się pojawiać przy innych problemach, a nie tylko padających świecach.
Dodano: 8 lutego 2013 14:28
Miałem Renault Kangoo i taka żółta kontrolka pojawiała się kiedy był problem z elektroniką, silnik chodził bardzo nierówno. Trudno takie rzeczy zdiagnozować, ponieważ jedna kontrolka może wskazywać wiele usterek. Trzeba podpiąć do komputera i sprawdzać. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że nie każdy warsztat wykrywa błędy. Radzę korzystać z usług ASO bo oni mają większe doświadczenie w tej kwestii, choć wyjątki się zdarzają. Ja zdążyłem odwiedzić wiele warsztatów, w których tylko rozkładali ręce i mówili - ten typ tak ma. Dopiero w ASO mi pomogli. Teraz to już przeszłość, bo auto sprzedałem, praktycznie za grosze aby się go pozbyć.
Dodano: 8 lutego 2013 19:01
Sęk w tym, że właśnie ASO zupełnie nie radzi sobie z tematem. Wymieniają części na chybił trafił. Nawet za sprawdzenie swojej własnej pracy biorą kasę (wkładają nową część i samochód wyjeżdża, jeśli chcesz sprawdzić czy wszystko jest ok to musisz zapłacić). Żeby było śmiesznie samochód wraca do żywych po zgaszeniu i ponownym zapaleniu ale idiocie w ASO nie można wytłumaczyć, żeby podpiął i jeździł aż się kontrolka zapali albo podpiął się przy zapalonej.

Powiązane artykuły