Rover 25
Dodano: 19 września 2012 15:48
Hej!
Tak się zastanawiam, czy warto brać pod uwagę zakup Rover 25? Moja dziewczyna potrzebuje małego i taniego auta, aby dojeżdżać do pracy. Nie ma za dużo gotówki i wybór aut jest dość ograniczony. Wszystkie oglądane do tej pory samochody były w złym stanie, albo z bardzo dużym przebiegiem. Trafiliśmy jednak na Rovera 25 z 2002 roku w dobrym stanie, z instalacją gazową i małym przebiegiem 90 000km. Cena 7tyś do negocjacji. Gość zapewnia, że autko chodzi bez zarzutu i nawet sam namawiał nas na wizytę u niezależnego mechanika. Zanim się na nią zdecydujemy chciałbym zapytać, czy warto kupować taki samochód? Rover to upadła firma i w Polsce nie bardzo popularna. Znalazłem dużo podzielonych opinii - jedni chwalą, inni piszą, że się psuje, trudno kupić części i nie warto kupować. Czy ktoś zna te auta na tyle, aby mi poradzić co robić?
Z góry dziękuję
Dodano: 19 września 2012 18:07
Powiem Ci, że nie jest wcale taki zły. Sama jestem kobietą, więc wydaje mi się, że spełni swoje zadanie dla Twojej dziewczyny :)
Dodano: 21 września 2012 15:51
czemu nie, do jeżdżenie do pracy i na zakupy to dla twojej kobiety bedzie jak znalazł. Ogłolnie autko cieszy się dużą popularnością, zwłaszcza za granicą. Bardzo dużo 25 jeździ w Anglii i ludzie sobie chwalą. Z częściami nie powinieneś mieć kłopotu, w Polsce są łatwo dostępne, a dużo pasuje od Hondy Civic czy Accord. Największa niewygoda to niewygodne fotele i bardzo słabe wytłumienie w środku. Jednym słowem jest głośno i niewygodnie, ale to chyba bardziej odczujesz na trasie, a nie w mieści, robiąc małe dystanse. Niektóre modele nie mają ABS-u więc jak nie chcesz, żeby ci kobieta narzekała, że nie może ci piwa podać, czy stóp wymasować, bo ją ręce bolą, to kup z ABS -m. :)
Dodano: 21 listopada 2012 15:02
Auta niedoceniane w Polsce. Są bardzo dobrze wykonane i co najwazniejsze - TANIE I MŁODE! Polecam :)
Dodano: 30 listopada 2012 14:51
Skoro są niedoceniane, to zdecydowanie coś musi być nie tak. Hmm na co byście stawiali? Bo ja raczej na części...
Dodano: 7 lutego 2013 21:29
Ja bym sobie Rovera odpuścił. Zwłaszcza, że ma być to użytkowe auto dla kobiety. Sam samochód jest jak każdy inny ale jest spory problem z odsprzedażą. O dziwo mechanicy są w stanie załatwić części a za serwis i naprawy nie drą jakość szczególnie. Jenak sprzedaż takiego auto może być problemem. Znam osobiście daw przypadki gdzie samochodu wystawione są za pół darmo a ich stan techniczny nie budzi zastrzeżeń, nie mniej jednak telefon milczy już ok kilku miesięcy. Nie pomagają obniżanie ceny, gratisy, zapewnienia.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia