Problem stacyjki, CIM...i nie wiadomo czego ...:-(
Dodano: 22 marca 2013 08:41
Witam,
Prosze o wskazówki. Od poniedziałku walczymy z Saabem 93 w automacie. Klucz nie wchodzi w stacyjkę, fakt kluczyk był zmasakrowany, wymienilismy nowa obudowę, rozłączyliśmy akumulatorr, wymienilismy baterię w pilocie, zadziałało,odpalilismy.Wczoraj znów stacyjka blokuje wejście, z alarmem, że klucz nie rozpoznany.Zamek centralny, działał, juz nie działa, rozłączenie akumulatora juz nie pomaga.
Czy grozi to wymianą CIMU, stacyjki, czy czegoś jeszcze?
Czy ktoś poleci dobrego mechanika, który wraz z komputerem rozpracuje usterkę i nie wykasuje mnie jak za zboże...
Lokalizacja Poznań,
Prosze pomóżcie.
Dziękuję
Agnieszka
Dodano: 22 marca 2013 18:16
O jakiej obudowie piszesz ? Wymieniliście stacyjkę, bębenek stacyjki? Co rozumiesz przez pojęcie blokowania ? Chodzi o mechaniczną nie możność przekręcenia kluczyka czy o elektroniczny brak zgodności kluczyka z centralką. Z opisu wynika, że problem był mechaniczny ale przerodził się w elektroniczny. Tak ciężko będzie coś pomóc bo opis jest niejasny.
Dodano: 22 marca 2013 18:42
Cześć,
Wymieniliśmy tylko zużytą obudowę smart key, nic więcej. Kluczyk nie wchodzi do stacyjki - tak jak piszesz "niemożność jego przekręcenia" Na pulpicie jest tylko komunikat "klucz niezgodny-kontakt z serwisem"
[quote=Horn]
O jakiej obudowie piszesz ? Wymieniliście stacyjkę, bębenek stacyjki? Co rozumiesz przez pojęcie blokowania ? Chodzi o mechaniczną nie możność przekręcenia kluczyka czy o elektroniczny brak zgodności kluczyka z centralką. Z opisu wynika, że problem był mechaniczny ale przerodził się w elektroniczny. Tak ciężko będzie coś pomóc bo opis jest niejasny.
[/quote]
Dodano: 22 marca 2013 18:51
Trzeba sprawdzić na komputerze usterkę? Wskoczyć na lawetę i podjechać...żle mi to brzmi, fajne autko, nie psuło się...no i się w końcu zepsuło...:-)Szkoda, że tak ostro
Dodano: 22 marca 2013 19:52
Jeżeli działało i nie działa to znaczy, że jest to usterka a nie brak zgodności a to jest duży plus. Jeśli raz działa a raz nie to może być brak łączenia. Elementy elektroniczne w większości przypadków psują się całkowicie (nie ma, że raz tak, raz tak). Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś "problemy ze stacyjką" mogło rozwiązać tylko ASO. Jeśli to się nie zmieniło to podpięcie do kompa u mechanika nic nie da. Saaby niestety są dobrze zabezpieczone przed kradzieżą. Piesze niestety bo w 95%przypadków uderza to we właściciela (złodzieje mają inne sposoby). Sprawdź jeszcze raz dokładnie wszystkie czynności które były wykonywane, może wkradł się jakiś błąd.
Dodano: 22 marca 2013 20:03
W Saabie chcą 250 zł za komputer + laweta z Suchego Lasu, 600zł za stacyjkę, 2100 za Cima...koszmar.
Robiłam 2 razy rozrząd i termostat, ok zrobili ale finansowo ....:-(
Muszę to zrobić ekonomicznie i dobrze.
Teraz juz padło wszystko, zamek centralny już nie działa...nic
Dodano: 22 marca 2013 20:05
Więc, co radzisz ?Auto potrzebne... :-)może polecisz kogoś?
Dodano: 22 marca 2013 20:33
Niestety na odległość nie jestem w stanie Ci pomóc. Serwis Saaba drze potwornie z ludzi ale tak to jest z luksusowymi samochodami. Praktycznie każdy z moich znajomych kto miał Saaba sprzedał go po pierwszej awarii. Ja sam nigdy Saaba nie miałem choć bardzo ale to bardzo chciałem mieć. Od kolegów dowiedziałem się jak wygląda kwestia ceny części, serwisu itp i z bólem serca zrezygnowałem. Kolega który kupił upatrzony przez mnie egzemplarz w ciągu roku dołożył do niego ponad 10 tys zł. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że żaden mechanik nie ogarnia Saabów a nawet jak ogarnia to i tak przychodzi taka usterka, że rozkłada bezradnie ręce. Od znajomego wiem, że na Śląsku jest szpenio który zajmuje się tylko Saabem ale do niego ludzie stoją w kolejkach. Gość ma przystępne ceny bo nadrabia obrotami. Popytam znajomych może coś się uda znaleźć.
Dodano: 22 marca 2013 20:47
Bronie awaryjności mojej Sabinki, mam ją juz 4 rok...serio. Tylko rozrząd, termostat, hamulce no i to teraz...
Będę wdzięczna z polecenie mi kogoś z Poznania.
Dodano: 22 marca 2013 21:01
Ja nie twierdzę, że Saab jest awaryjny, ja twierdzę, że jest drogi i trudny w naprawie. Jak chciałem kupić właśnie 9--3 to zapytałem mechanika o opinię (ufam gościowi bo to mój kumpel i wiem, że nie odstawi mi maniany) powiedział mi, że nigdy nie naprawiał Saaba ale bardzo chętnie się podejmie, Muszę się jednak liczyć z tym, że będzie się uczył na moim samochodzie.
Popytam ludzi, może ktoś słyszał o dobrym mechaniku w Poznaniu :)
Dodano: 23 marca 2013 18:17
Rozmawiałem dziś z ludźmi którzy na co dzień jeżdżą Saabami. Wykasowanie błędów jest możliwe jedynie poprzez podłączenie się do komputera. Nawet takie drobne czynności jak odpięcie akumulatora, zmiana baterii w pilocie itp. mogą powodować "łapanie" błędów. Przy większym ich nagromadzeniu niestety auto odmówi posłuszeństwa. Jest zatem nadzieja, że Twoje problemy to błahostka. Nie udało mi się na razie znaleźć namiaru na warsztat w Poznaniu ale cały czas szukam.
Dodano: 23 marca 2013 19:40
Witaj
Dziękuję za info.Liczę, że to tylko usterka a nie awaria stacyjki lub czegoś jeszcze.
Znalazłam na forum mechanika, dopiero w czwartek pakuję Sabinę na lawetę i jedziemy, wcześniej nie ma miejsca...kurde ;-(
Dodano: 23 marca 2013 20:03
Wypytałem sowich znajomych o ten problem i wszyscy stwierdzili, że na odległość niestety nic nie są w stanie pomóc. Przy okazji dowiedziałem się, że w kręgu moich znajomych jest jeszcze kilka Saabów. Smutne jest tylko to, że większość z tych maszyn naprawiana jest przez ich właścicieli. Do mechanika jadą oni wyłącznie z problemami natury elektronicznej. Nawet nie sądziłem, że może być taki problem ze znalezieniem dobrego mechanika. Jak ju będzie coś wiadomo to daj znać.
Dodano: 23 marca 2013 20:10
No tak...w zasadzie "tniemy koszty"...naprawy w salonach są strasznie drogie...może i bez zarzutów...robiłam tam 2x i jestem zadowolona.
Aktualnie brak funduszy na Saab Service :-) Odezwę się i dam info co "dolega"
Dodano: 28 marca 2013 15:52
Sabina pojechała już na badanie ? Popytałem ludzi i wiele osób twierdzi, że odłączenie akumulatora to był błąd. W ten sposób komputer może łapać błędy. Kolega który ma Saaba mówi, że on ma całą procedurę odłączania zasilania. Po podłączeniu musi natomiast skalibrować kluczyk tzn. alarm, centralny zamek i immobilizer.