Spawanie, naprawa kielkicha amortyzatora.

Dodano: 24 lutego 2013 16:38
Znajomy zachorował na Vitarę. Upatrzył sobie fajny sprzęt. Jest jedno ale... potworna korozja. Był u blacharza, a ten stwierdził: że dla niego nie ma problemu bo robił już wiele tych aut i spoko. Niestety wyszła jedna bardzo nie fajna sprawa. Auto ma przegniłe kielichy amortyzatorów. Domyślam się, że one na początku pękły i ktoś z tym niczego nie zrobił. Blacharz powiedział, że on tego się nie podejmie, bo tej części się nie naprawia. Nie chce mi się w to wierzyć choć faktycznie zrobienie tego dobrze wymagałoby nie lada wprawy i umiejętności. Jakie są Wasze opinie na ten temat?
Dodano: 1 marca 2013 22:02
O ile wiem to ten element można naprawiać ale z racji tego, że odpowiada on za bezpieczeństwo napraw w stodole odpada. Dobry fachowiec na pewno sobie z tym poradzi. Prawdopodobnie niechęć mechaników/blacharzy do naprawy tych elementów wynika z tego, że niem ma miejsca na sztukę a potrzeby jest dobry craft. Na progach, czy błotnikach można sobie porzeźbić a tu nie ma już żartów. Jak się przesadzi ze spawem, to się blacha wygnie i pobierane, nie da się tego naprawić szpachlą i lakierem.
Dodano: 2 marca 2013 09:49
Tak jak napisał kolega wyżej, takie naprawy to tylko u profesjonalisty. Nie ma co winić blacharza, że odmówił, bo to nie jest prosta sprawa i nie każdy potrafi coś takiego zespawać. Dobrze, ze odmówił, a nie kombinował i zepsuł doszczętnie.
Dodano: 2 marca 2013 14:50
W sumie to nawet dobrze, że facet się nie podjął naprawy bo mógłby sobie i innym narobić kłopotów. Kolega obdzwonił chyba całą Polskę w poszukiwaniu profesjonalnej firmy. Poprzez forum offroadowe dostał namiar na ludzi którzy oprócz tego, że naprawiają tego typu auta to jeszcze poprawiają fabrykę. Wygląda na to, że za 8 tys zł gość będzie miał samochód laleczkę. O ile pamiętam to w Vitarze kielich stanowi większą całość więc jego wycięcie i wspawanie proste nie jest (chyba w Oplach górna część kielicha jest zgrzewana z dwóch elementów). Kolesie podobno wspawują dodatkowe wzmocnienia z myślą o modernizacji, więc auto można spokojnie podnieść, założyć inne zawieszenie i szaleć w terenie.

Powiązane artykuły