Strasznie skrzypi w srodku

Siema. Od niedawna jestem posiadaczem Suzuki Swifta z 2002 roku. Jak narazie wszystko dział bez zarzutów. Jedyny problem to strasznie trzeszczące wnętrze co jest nie do wytrzymania na dłuższych trasach. Kolega który tez kiedyś mial ten model sugeruje że auto musiało być klepane i stad te trzeszczenie bo u niego nic takiego nie było. Czy ktoś spotkała się z takim trzeszczeniem plastików wewnątrz tych modeli?

Skrzypienie plastików jest typowe. Co do bicia to na jakiej podstawie kolega tak twierdzi? Samo skrzypienie nie jest tu żadnym dowodem. Jeśli auto było porządnie bite to z pewnością znajdziesz inne tego dowody.