Toyota Corolla-USA

Dodano: 12 marca 2013 11:25
Sprawa jest tego typu, że jest do kupienia Toyota Corolla. Samochód bardzo ładny i fajnie wyposażony: klima, automatyczna skrzynia, pełna elektryka. Jest tylko jeden problem. Auto zostało sprowadzone z USA. Sprawy urzędowe i celne to wiadomo ale podobno auta Toyoty sprowadzone z za oceanu różnią się nieco od tych Europejskich. Kolega odradza mi ten samochód po według jego wiedzy jest spory problem z częściami. Wiecie coś może na temat tych rzekomych różnic ?
Dodano: 12 marca 2013 16:03
Zupełnie nie rozumiem dlaczego chcesz kupić auto sprowadzone z USA? Przecież u nas aut jest pod dostatkiem, a jak chcesz zaoszczędzić to kup sprowadzone z Niemiec, to przynajmniej oszczędzisz sobie skomplikowanej rejestracji i dostosowania reflektorów. Corolla na rynek amerykański rożni sie przede wszystkim wyglądem zewnętrznym i wewnętrznym, w tym lepszym wyposażeniem. Japończycy wprowadzili też inny silnik 1,8-litrowy, 4-cylindrowy silnik VVT-i 132 KM (przy 6000 obr./min.) i 173 Nm (przy 4400 obr./min.) z 5-biegowa skrzynią ręczną albo 4- stopniowa automatyczną. O ile wiem to są jedyne różnice. Dla mnie największą wadą auta, o którym piszesz jest automatyczna skrzynia biegów. W Polsce bardzo mało popularna zabawka, o której nie wszyscy mają pojęcie. Jeśli coś się zepsuje, to będziesz miał sporo kłopotu ,żeby znaleźć dobrego mechanika, co będzie wiedział jak sie do tego zabrać, a dodatkowo koszty napraw automatyków są horrendalne. Nie wiem czy jeździłeś autem z automatyczną skrzynią biegów, ja tak i powiem ci, że auto jest mułowate, nie masz kontroli nad przełożeniami, jazda jest mało dynamiczna. Jak dla mnie automatyk tylko dla inwalidów i emerytów. Toyota Coroll jak najbardziej ale nie z USA i nie automatyk.
Dodano: 12 marca 2013 16:35
Z dostępem do części problemu mieć nie będziesz, ale największy kłopot może sprawić ci automatyczna skrzynia. To skomplikowany mechanizm, który praktycznie nie opłaca się naprawiać. Koszty są tak wysokie, że jak coś dupnie, to możesz pożegnać się z jazdą na zawsze. W Polsce to duża egzotyka, więc o dobry serwis bardzo ciężko. Można się nieźle władować,a ze sprzedażą takiego auta też trudno, bo ludzie się boją takich wynalazków. Polska to nie USA.
Dodano: 12 marca 2013 17:48
Stary, po co sobie robisz problemy? Podoba ci się auto to kup europejskie i nie będziesz musiał się zastanawiać czy kupisz części czy nie. CZasem najprostsze rozwiązania są najlepsze :)
Dodano: 12 marca 2013 18:55
W tym konkretnym przypadku bardzo dużym atutem tego auta jest to, że znam praktycznie w 100% jego pochodzenie i wiem jak sprawował się w już Polsce. Cena może nie jest jakość szczególnie atrakcyjna ale jak popatrzyłem na allegro to wychodzi na to, że nie jest źle. Kolega który tak bardzo odradza mi zakup tego samochodu kupił sobie amerykańca i bardzo ale to bardzo tego żałował. Ona akurat łyknął BMW ale z tego co mówił to nawet najpopularniejsze części były tylko na zamówienie bo w Polskich serwisach nie mieli katalogów na USA.
Dodano: 13 marca 2013 06:52
Sprowadzanie aut i motocykli ma sens bo oni trochę inaczej podchodzą do motoryzacji a ich rynek aut z drugiej ręki nie jest tak chłonny jak w Europie. Na tamtym rynku można trafić naprawdę fajnie utrzymane i wyposażone samochodu. Jedyne problemy jakie widzę to zamiłowanie amerykanów do automatów, kwestia instalacji elektrycznej i cała procedura rejestracji w naszym pięknym choć chorym kraju.

Powiązane artykuły