Trzęsie autem jak przyśpieszam - proszę o pomoc

Witam, mam nadzieje, że ktoś mi tu pomoże rozwiązać problem z moim autem. Jestem właścicielem Chevroleta Cruze z 2009 roku, 2.0 diesel. Od kilku tygodni mam problem tego typu, że trzęsie mi autem. Wstrząsy pojawiają się przy dodawaniu gazu i zwiększaniu obrotów silnika. Trzęsie całą budą, ale najbardziej to czuć jakby na podłodze i z tyłu auta. Kierownica również drży. Jak zabiorę nogę z gazu, to drżenie ustaje i jest ok, dodatkowo jeśli powoli rozwijam prędkość, to drżenie jest znacznie mniejsze, najbardziej trzęsie jak szybko wchodzę na obroty. Dodam jeszcze, że nie słychać przy tym żadnych odgłosów. Byłem juz dwa razy na sprawdzeniu felg i ogumienia, koła wyważone wszystko jest jak należy. Z kolegą sprawdziliśmy zawieszenie i nic tu nie widać, zresztą zawieszenie było sprawdzane pół roku temu w ramach przeglądu, bo sam o to prosiłem. Mechanik powiedział, ze wszystko gra. Co to może być? Myślałem nad kołem dwumasowym.
To raczej nie dwumasa. Przy tak nasilonych objawach wcześniej to koło by Ci się w drzazgi rozsypało. No chyba, że trochę przekoloryzowałeś. Możesz sprawdzić jeszcze poduszki silnika i skrzyni. Czasami ich uszkodzenie daje efekt z postaci drgań.
Niestety nic nie koloryzuję, sam się martwię i juz pisałem na innych forach ale każdy mi mówił, że to zawieszenie. Będę musiał pojechać do warsztatu na sprawdzenie poduszek, bo chyba nic innego nie wchodzi w grę?
Zawieszenie tłukłoby się równomiernie. Przy uszkodzeniach tego układu nie ma znaczenia czy dodajesz czy ujmujesz gazu. Ponadto trzęsienie nie jest typowym objawem uszkodzenia zawieszenia. Ja u siebie miałem problem z niewłaściwym montażem skrzyni i też czułem jakby za chwilę wszystko miało się rozlecieć. Pod dokręceniu kilku śrub problem zniknął. Napisz jeszcze czy jest to takie szarpnięcie ja w boxerach czy raczej miarowe kołysanie.
Dzięki za zainteresowanie tematem, to są raczej takie szarpnięcia i właśnie mam wrażenie, że się za chwile całe auto rozleci. A jeszcze zapytam, miałeś jeszcze jakieś objawy ze strony samej skrzyni jak ci autem trzęsło? U mnie w sumie skrzynia pracuje poprawnie, na sprzęgle nic nie czuję, ze coś drga...
Właśnie nie było nic słychać a biegi wchodziły bez zastrzeżeń. Po dokładnym skręceniu całości problem ustał. Pomyślałem jeszcze o przegubie bo one też czasami dają takie objawy ale nie pasuje mi to trzęsienie kabina. W przypadku przegubu jest to zazwyczaj głuche stuknięcie, czasami towarzyszy temu szarpnięcie ale tak sytuacja jest bardzo rzadka.
No właśnie to zawieszenie mi nie pasuje, a każdy tylko mówi, że tu jest wina, będę musiał sprawdzić poduszki , bo to chyba jedyne co zostało...
Jak zawieszenie dokładnie sprawdziłeś, to zakładam że to właśnie poduszka, miałem kiedyś podobny przypadek, trzęsło mi budą przy szybkiej jeździe, później okazało się że po wykręceniu środkowej poduszki gumy były wybite, mechanik zrobił co trzeba i problem zniknął jak ręką odją.