Golf IV - diesel czy benzyna?

Witam serdecznie, Mam w planach zakup Golfa IV. Interesuje mnie czy lepiej byłoby wybrać dieselka, czy jednak benzynke? Jak uważacie?
Diesla masz prkatycznie nieśmiertelnego - mowa oczywiście o 1.9 TDI, więc polecałbym Ci właśnie jego.
Zazwyczaj Golfy znajdziesz w dieselka, jednakże coraz to częsciej można spotkać również benzynki, więc jeśli kusi Cię jazda na gazie to właśnie na to musisz zwrócić uwagę.
Ja bym jednak bral dieselka ze względu tanich części i praktycznie zerowej awaryjności tej jednostki, która stosowana jest od jakiegoś czasu.
Diesel jest niezawodny, jednakże benzynka też jest niezawodna, więc kwestia tego wyboru zależy już od preferencji kupującego.
Tylko i wyłącznie diesel - to jest autko niezawodne, więc w sam raz na dluższe uzytkowanie.
Zdecydowanie diesel. Niemcy są ekspertami w silnikach diesla i długo na takim pojeździsz. Do tego dochodzi małe spalanie co według mnie jest istotne jeśli dużo jeździsz. Minusem jest oczywiście utrzymanie, bo diesel w razie awarii kosztuje dużo drożej niż benzyna. Oczywiście można iść dalej i tak wyliczać, że lepiej kupić malucha bo będzie tańszy w naprawie. Nie o to tu chodzi, bo jak kupisz nowe, albo uzywane auto w dobrym stanie w dieslu to posłuży ci na lata. Najważniejsze, aby dobrze poszukać bo niestety trudniej jest znaleźć diesla w dobrym stanie i z małym przebiegiem niż benzynę. Ludzie wychodzą z założenia, że diesel jest niezniszczalny i jeżdżą na maxa. Ja osobiście polecam diesla, ale tylko takiego o którego dbano.
Diesel jest na pewno bardziej ekonomiczny i wytrzymały, ale też bardziej mułowaty. Nie bez przyczyny we wszystkich rajdach startują auta benzynowe. Diesel szans by nie miał. Naprawa diesla i owszem jest droższa ale jeśli o dieselka dbasz to i długo bez wydatków pojeździsz. Jak nie dbasz o benzynę to też koszty napraw są duże, więc nie ma co tak gadać. Widzę, że wiele osób to by chciało jeździć całe życie i nic nie robić, a tak nie ma panowie! O uto trzeba dbać. A tobie Arku powiem tak,że i benzyna i diesel mają swoich zwolenników jednak z czystej ekonomii wybrałbym diesla, no chyba,że masz zamiar startować w rajdach.
Hmm nie zgodzę się - diesel ten ma tubo i coś ok. 130 koni, więc mułowaty wcale nie jest - jak byś chcial wiedzieć, to w wyścigach zaczynają również startować i diesela - zobacz sobie Leona z ekipy Seata :)
A jaki ogólnie silnik jest najlepszy do tych VW?
Dieselek był i będzie nadal praktycznie bezawaryjny.
No z tym bym się nie rzucal na głęboką wodę aż tak, bo niestety niektóre silniki potrafią być naprawdę mocno awaryjne.
Ojj potwierdzam, po prostu jeździ dużo tych samochodów z tym silnikiem i każdy do tej tezy bezawaryjności się przyczepił, a tak wcale nie jest