Wzrost spalanie po wymianie rozrządu

Witam, jestem tu nowy a moje auto to golf 1.9 TDI 2002r. Auto miało wymieniony rozrząd z pompą wodną. Po wymianie zauwazyłem że wzrosło spalanie tzn wzrosło o ok 1,5 litra. Nie wiem co jest bo auto pracuje normalnie, byłem u mechanika ale nic nie znalazł. Dużo autem jeżdże więc te spalanie mi daje po kieszeni. Ma ktoś taką sytuację?
Mało prawdopodobne aby sama wymiana miała większy wpływ na spalanie. Teoretycznie jeśli został popełniony błąd podczas montażu to spalanie może wzrosnąć, w wyniku wadliwej pracy podzespołów. Jeśli jednak nie ma innych objawów, lub też wymiana rozrządu nie wiązała się z usunięciem jakiejś usterki to ja nie widzę związku między wymianą a wzrostem spalania. Stawiałbym na błąd mechanika. Zdarza się tak, że auto z przestawionym rozrządem chodzi stosunkowo normalnie. Zasięgnij opinii innego mechanika bo tak na odległość ciężko będzie coś poradzić.
Mechanik co wymieniała rozrząd nic nie znalazł więc trzeba będzie pojechać do innego. Spalanie wyraźnie wzrosło więc coś musi być nie tak, tylko bądź człowieku teraz mądry i znajdź przyczynę!
Spalanie to tak naprawdę miara sprawności układu. Każde dodatkowe tarcie lub opór można zaobserwować w postaci wzrostu spalania. Włączenie klimatyzacji może powodować wzrost spalania nawet o 2l na 100km. Niesprawny alternator lub jego przeciążenie może dać dodatkowy litr. Rozrząd to główny układ silnika i poza układem korbowo tłokowym chyba najważniejszy. Jak dołożyć do tego pompę wody, to w przypadku niesprawności któregoś z podzespołów, wzrost spalania mamy murowany.
Czy podczas wymiany rozrządu robiiłeś coś jeszcze np filtry? Moze jeden z przewodów został rozszczelniony albo obudowa filtra powietrze nie została poprawnie domknięta?
Rozrząd nie powinien wpłynąć na spalanie, chyba że jak pisał kolega miałeś wymieniane jeszcze inne rzeczy. Czy zauważyłeś spadek mocy zwłaszcza przy przyśpieszaniu? Spadek mocy = mocniej wciskasz gaz = większe spalanie?
Rozszczelnienie czy jak kto woli "lewe" powietrze przy takim wzroście spalania dałoby też inne efekty. Pojawiły by się problemy z obrotami albo silnik zacząłby nierówno pracować. Jak kiedyś miałem taki przypadek, że zamontowałem zły filtr, tzn. filtr mniej więcej pasował gabarytami ale nie był od tego samochodu (facet w sklepie przymierzył filtry i dał mi filtr według rozmiaru. Filtr zamiast opierać się na rancie wchodził głęboko w obudowę i blokował kanały. Pamiętam, że samochód wtedy był leciutko zamulony i zaczął dużo więcej palić. Nie wiem czy w tym przypadku miałby to przełożenie bo pomyłka miała miejsce jeszcze samochodzie gaźnikowym.