Awaryjność climatronica ?

Jestem prawie zdecydowany na Sportwagona ale pojawił się pewien problem. Kolega przyznał się, że u niego wariuje cilatronic. W serwisie który zajmuje się tego typu naprawami powiedziano mu, że naprawa wyniesie go do 120-300zł. Nie jest to dużo ale boję się, że to może być standard tych aut. Jak rozmawiałem z kolegą to jest to jedyna usterka z którą boryka się ten samochód.
Nie wiem co rozumiesz przez standard? Jak usterka zostanie naprawiona to będzie po problemie i tyle, przecież nie jest to jakiś wielki problem, który rzutuje na pracę całego samochodu. Nie tylko alfa ma problemy z climatron.
Jak kolega naprawi z własnej kasy to co się boisz? Jak dobrze naprawią to problemu mieć już nie będziesz, nie ma aut bezawaryjnych, zwłaszcza alf :)
Ja mam niestety złe doświadczenia z Audi. W tej chwili usunąłem już problem i usterka nie występuje ale przez kilka ładnych miesięcy wyprowadzało mnie to z równowagi. Mechanicy rozkładali ręce i mówili: "ten typ tak ma", "pokochaj albo sprzedaj". Proponowano mi wymianę panela na inny itp. W Audi sobie z tym poradziłem sam ale w Alfie może nie być już tak kolorowo.
Nie ma co panikować. Elektronika to od zawsze jest problem. W jednych samochodach nie ma z nią problemu przez 15 lat w innych sypie się non stop. Nie słyszałem aby Alfy miały jaką szczególnie wrażliwą elektronikę, jak już to one raczej mechanicznie kuleją. Jeśli napraw jest fachowa to ja bym się bardzo nie przejmował.