A3 1.6 i 218 tys km przebiegu.
Dodano: 26 sierpnia 2013 15:42
Przyszedł czas na zmiany i padło na Audi A3 z silnikiem 1.6. Auto jest z 1999 roku. Sprzedający jest drugim właścicielem w Polsce i trzecim w ogóle. W 2010 gaz założył obecny właściciel. Auto bardzo mi się podoba. Wnętrze jest czyste i bez śladów przetarć czy palenia. Martwi mnie tylko spory przebieg. Prawie 220 tys km to nie jest mało. Znajomi mówią mi, żebym brał i się nie zastanawiał bo w tych silnikach nie ma się co zepsuć. Przy TDI czy 1.8T ten przebieg mógłby dawać do myślenie ale z tym silnikiem problemów nie będzie do 300 tys.
Dodano: 27 sierpnia 2013 16:17
A ile ci takie auto posłuży? Jak nie silnik to posypią się inne rzeczy. Do 300tys brakuje wcale nie tak dużo, zależy ile jeździsz ale dla mnie auta z takim przebiegiem nie są warte uwagi.
Dodano: 27 sierpnia 2013 18:27
Dużo jeździć nim raczej nie będę ale te 15-20tys km rocznie pewnie wpadnie. Nie oszukujmy się, żeby przebieg w okolicach 100tys km był realny to auto nie może być starsze jak 5lat. Są oczywiście perełki które mają 10lat i więcej a na liczniku 98tys km ale za taki samochód trzeba dać pieniądze jak za auto 6-7letnie.
Dodano: 27 sierpnia 2013 18:37
Jak 20tys będziesz robił to chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie czy warto.
Dodano: 27 sierpnia 2013 19:27
To jest tak, że w tej chwili firmę mam po samym domem. W tym roku samochodem przejechałem 4tys km a w poprzednim niecałe 7tys. Wcześniej pracowałem w firmie oddalonej o ponad 40km, więc w poprzednich latach przebiegi rzędu 35tys km były standardem. 15-20tys km przyjąłem jako wartość uśrednioną. Powoli zaczynam przymierzać się do zakupu jakiegoś SUVa więc te przebiegi zdecydowanie by zmalały, w tej chwili jest to jednak temat przyszłości i przyjąłem taką średnią.
Dodano: 28 sierpnia 2013 18:14
Bez przesady, to żadna tragedia taki przebieg, jak auto ma być jako dodatkowe to powinno spokojnie posłużyć. Oczywiście wszystko zależy od stanu technicznego auta. Nie napisałeś jeszcze jaka cena?
Dodano: 28 sierpnia 2013 19:47
Według mnie stan jest bardzo dobry. Technicznie i wizualnie trudno się czepić czegokolwiek, jedynie przebieg robi swoje. Gość chce 11tys ale jest skłonny do negocjacji. Żalił się nawet, że ludzie jak słyszą 200tys to się rozłączają. Auto jest zadbane i to widać ale przebieg skutecznie odstrasza, zwłaszcza, że naprawy w Audi do tanich nie należą.
Dodano: 30 sierpnia 2013 14:24
Takie gadanie, że wytrzyma 300 000 czy 500 000 to jest o kant dupy obić. Tak samo bzdurą jest, że samochód z przebiegiem 200 000 to złom. Miałem audi A4, które miało najechane 260 000 km i nic się nie działo. Mój kolega ma A4 z przebiegiem 180 000 i non stop musi coś naprawiać. W obu przypadkach przebieg jest oryginalny ponad wszelką wątpliwość. Z tych 200tys to największy ubaw mają Turcy i Polacy przy granicy. Gdyby nie takie miejskie legendy to nie mieliby z czego żyć.
Dodano: 30 sierpnia 2013 20:26
Auta z lat 90 to mogły mieć 300tys na liczniku a nic się nie działo ale nikt mi nie powie że dzisiejsze samochody dożyją takiego przebiegu. Oczywiście że nie ma reguły ale chyba lepiej jest kupić auto z przebiegiem 100tys zamiast 200tyś co? Tu nie chodzi o złom ale o wydatki związane z naprawa/remontem auta.
Dodano: 30 sierpnia 2013 20:41
Nie no oczywiście, że dzisiejsze samochody takich przebiegów mieć nie będą ale my tu piszemy o 1.6 Audi. Konstrukcyjnie te silniki pamiętają upadek muru berlińskiego. Ja wychodzę z założenia, że lepiej kupić samochód z przebiegiem 200tys ze znanego źródła niż jakiegoś sprowadzonego bóg wie skąd strucla z przebiegiem 100tys km.
Dodano: 3 września 2013 22:57
Jak kupiłem swoje A4 to mechanik powiedział mi coś takiego "w starym Audi jest dobre to, że nawet jak się coś wytrze, przetrze, uszkodzi to pracuje. W Renówce komputer nie pozwoliłby na dalszą pracę a w Fordzie jedna awaria pociągnęłaby za sobą inne.." Na Audi jest duże branie i nawet z dużym przebiegiem te auta cieszą się zainteresowaniem. Nie słuchaj sprzedającego tylko uważnie przyjrzyj się autu. Taka moja rada.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia