Jakie powinno być napięcie na alternatorzyew A4

Dziś po raz kolejny miałem problem z odpaleniem samochodu. Akumulator ma +/-12V. Jak mierzyłem napięcie przy włączonych odbiornikach to było około 13,5V a na pusto coś ponad 14V. Średnio co dwa tygodnie muszę ładować akumulator. Podejrzewam, że wina leży właśnie po jego stronie ale z drugiej strony nie chcę wydawać kasy bo równie dobrze może to być problem z ładowaniem. Macie może dane jakie napięcie powinien dawać alternator ?

Ja stawiałbym na akumulator który "nie trzyma". Warto jest też sprawdzić, czy w instalacji nie ma jakiegoś zwarcia. Kiedyś miałem taki przypadek, że rozrusznik był uszkodzony i podczas próby odpalenia "zarzynał" akumulator. Początkowo winiłem akumulator ale po wymianie poprawa była bardzo krótka. Sprawdziłem układ ładowania i nic. Do uszkodzenia rozrusznika doszedłem kiedy podłączyłem zewnętrzne źródło prądu. Jak nie dało rady przekręcić silnikiem to już wiedziałem, że do wymiany jest rozrusznik. U mnie udało się go zregenerować. Koszt o ile pamiętam to 250 zł ale po tej naprawie śmigał jak ta lala.

Na początek sprawdź połączenia i je przeczyść. Oczyść klemy i zasmaruj wazeliną bezkwasową. Napięcie które podałeś jest w normie. Dużo więcej jak 14V to już niebezpieczeństwo dla instalacji. 13V z hakiem przy włączonych odbiornikach zapewnia naładowanie akumulatora. Napięcie na akumulatorze nie może spać poniżej 12V. Jeśli jest np. 11.9V może to świadczyć o jego technicznej śmierci.

ja też zacząłbym od sprawdzenie połączeń i wyczyszczenia klemów, choć obstawiam akumulator do wymiany.

Wyczyściłem dokładnie wszystkie połączenia. Znalazłem kolejną radosną przeróbkę ale jak sądzę nie miała ona większego wpływu na rozruch auta. Najwięcej czasu zajęło mi czyszczenie klem i "słupków" na akumulatorze. Naładowałem akumulator zgodnie z zaleceniami. Po naładowaniu jest blisko 13V więc nie jest najgorzej. Teraz będę obserwował temat może wyjdzie coś po drodze.