Gdzie wozicie gaśnice w swoich Chevroletach?

Dodano: 11 listopada 2012 08:54
Witam, mam takie pytanie gdzie wozicie gaśnice w swoich Chevroletach? Ja mam Sparka i jakoś nie mogę znaleźć miejsca na gaśnicę. Wiem, że powinna być pod ręką ( dostałem pouczenie od policjanta) ale niby gdzie mam ją wsadzić jak wewnątrz to tylko zawadza. Macie jakieś pomysły?
Dodano: 11 listopada 2012 09:57
ja swoją gaśnice wożę w bagażniku (mam aveo) wiem że powinna być w miejscu łatwo dostępnym ale nie mam miejsca w środku. Nie wiem jakie pouczenie dostałeś bo mi kiedyś też policj kazała pokazać czy mam gasnice i jak otworzyłem bagażnik to tylko popatrzyli i tyle. Nic nie mówili że ma być w środku. Jak ktoś ma Malucha to też ma w środku wozić? Głupota jakaś i w wielu krajach gaśnic się w ogóle nie wozi. Ciekaw jestem ile osób w Polsce użyło takiej gaśnicy? Pewnie nikt bo jak się auto zaczyna palić to wszyscy uciekają i dzwonią po straż a nie sami ryzykują. Kolejny martwy przepis tylko żeby było i tyle. Ja do swojej gaśnicy nawet zaczepy zrobiłem żeby mi się nie walała w bagażniku :)
Dodano: 11 listopada 2012 10:09
dla mnie to też totalna głupota ale cóż zrobić trzeba wozić i tyle. Sam nie wiem gdzie maiłbym ją trzymać bo w środku często jeżdżą cztery osoby i na gaśnicę miejsca nie ma, no chyba że jeden z pasażerów będzie ją trzymał na kolanach :) Wtedy zawsze będzie pod ręką :)

Powiązane artykuły