Grande Punto-opinie

Szukam samochodu i trafiłem na kilka ciekawych ogłoszeń tego samochodu. Ogólnie jestem nastawiony na Aflę ale jakoś nie mogę nic znaleźć więc pomyślałem o rozszerzeniu zakresu poszukiwań. Byłbym wdzięczny za sugestie na co zwróci uwagę, jaki silnik wybrać (ja obstawiam benzynę z LPG ale jestem otwarty na sugestie), plusy, minusy generalnie wszystkie informacje na temat tego samochodu mogą być potencjalnie przydatne.

Od siebie mogę ci napisać, że Punto jest dużo lepszym wyborem niż Alfa. Przede wszystkim jest tańsze, mniej awaryjne, a do tego bardziej ekonomiczne. Do wyboru masz kilka opcji silnikowych, ale ja odradzam tę najmniejszą czyli 1.2 65KM, chyba że nie masz zamiaru opuszczać miasta i w tym celu chcesz kupić Punto. Ja polecam diesla, który dostał bardzo pozytywne oceny. Najlepsza jest tu opcja 1.9 Multijet 120KM albo 130KM, oczywiście kosztuje drożej ale na prawdę warto. Włosi się mocno postarali, bo wnętrze wykonali z dobrej jakości materiałów i dali dobre wyposażenie. Wielki tu plus za bezpieczeństwo (5 gwiazdek w testach). Z dodatkowych plusów dużo osób podaje bardzo płynnie działająca skrzynia biegów, czułe hamulce, które należy umiejętnie używać, bo możesz mieć twarz na przedniej szybie i dobre jak na polskie drogi zawieszenie. Z minusów trzeba wymienić dość słabe wyciszenie, problemy z elektroniką, mało miejsca z tyłu, trzeszczenie plastików, słaba widoczność na boki i z tyłu i delikatny lakier podatny na uszkodzenia. Nie ma samochodów doskonałych, ale w ogólnym rozrachunku Punto wypada naprawdę korzystnie. Myślę, że nie będziesz rozczarowany.

Punto jest kompletnie bezawaryjne. Dlaczego tak sądze? Znajomy prowadzi szkołę jazdy, kilka lat temu kupił kilka nowych sztuk punta z instalacjami gazu i oczywiście przystosowanymi pod OSK. Te auta przejechaly kilka lat bez żadnych poważniejszych napraw, a sami wiemy, jak niektórzy kursanci jeżdżą takimi autami... To musi jednak świadczyć o tym modelu :)

nie ma czegoś takiego jak auto bezawaryjne, co rozumiesz pod pojęciem "poważnych napraw" ? Czyli jednak jakieś naprawy były? Może napiszesz coś więcej to będziemy mieli jakieś porównanie

Swego czasu kolega dostał takie auto jako służbowe i miałem okazję nim trochę pojeździć (głównie jako pasażer). Wtedy to auto było zdecydowanie poza moimi możliwościami finansowymi. Trochę martwią mnie złe opinie na temat Fiata. O ile w przypadku Alfy to wiedzę, że ich właściciele niewiele robią sobie z krytyki o tyle posiadacze Fiatów jakoś tak jednomyślni w obronie swojego wyboru nie są. Fiaty generalnie mi się bardzo podobają ale boję się problemów z odsprzedażą.

Właściciele Fiatów mają chyba poczucie niższości wobec innych marek. Spotkałem kilku właścicieli Fiatów i pomimo, że byli zadowoleni ze swoich aut, bo te były bezawaryjne, mało paliły etc to jednak towarzyszył im jakiś niedosyt czy poczucie przynależność do klasy niższej. Taki co jeździ Alfą, to pomimo licznych awarii i niedoskonałości tego auta czuje się znacznie lepiej i tak też jest odbierany. To trochę jak z Audi czy BMW. Fiat zapracował sobie na dobrą opinię ale niewystarczającą aby jego właściciele mogli czuć się w pełni usatysfakcjonowani swoim wyborem. Ja nie mam nic przeciwko tej marce, ale jak byś mi kazał bez zastanowienia podać z czym kojarzy mi się Fiat, to usłyszałbyś - przeciętność i pragmatyzm.

To nie chodzi o niskie poczucie wartości czy brak wiary w swój samochód. W Polsce jest klimat narzekania na Fiata i generalnie Włoskie samochody. Ostatnio w telewizji pan redaktor testował Fiata Freemont. Kolesia teksty przyprawiły mnie o ból głowy: plastik miły w dotyku ale to Fiat więc pewnie w zimie będzie trzeszczał. Między jedną a drugą stroną plastiki są źle spasowane, różnica to jakieś 1,5 mm. Na koniec reportażu podsumowanie: samochód fajny i funkcjonalny ale pamiętajmy, że to Fiat więc nie jest wart swojej ceny i trzeba brać pod uwagę ewentualne naprawy. W knajpie przy wódce powiedz, że jesteś z Fiata zadowolony to cię ludzie zjedzą (chyba, że sami jeżdżą Fiatami). Nawet jak by twój Fiat był najmniej awaryjnym samochodem w całej historii motoryzacji, bił rekordy niskiego spalania i był super wyposażony to i tak większość ludzi na słowo Fiat się krzywi. Właściciele Fiatów nie dlatego odpuszczają, że ich samochody są złe ale dlatego, że z koniem nie warto się kopać.

Zdecydowanie wybrałbym Punto niż Alfę.