Nakładki na progi

Jako,że zamierzam wziąć się poważnie za swój samochód i zrobić mu m.in. zabezpieczenie antykorozyjne pomyślałem o nakładkach na progi. Dużo osób mówi, że to lipa, że wieśniacko wygląda ale można znaleźć też opinie, że dzięki tym nakładkom progi są mniej narażone na uszkodzenia a co za tym idzie mniej podatne na korozję.

Na tego typu gadżety bardzo powinieneś uważać. Nie wiem o jakich konkretnie nakładkach myślisz ale większość z nich to badziewie z kompozytów mające nadać autu sportowy sznyt. Z tą uszkodzeniami to ja bym tak nie szarżował. Znam przypadki gdzie to właśnie nakładka była odpowiedzialna za uszkodzenie. Kolejna sprawa to korozja. Pod nakładką zbiera się woda i bród (w zimie zamarznięte błoto pośniegowe) jak myślisz czy taka warstwa syfu działa antykorozyjnie? O ile dobrze kojarzę to można kupić tego typu nakładki w salonie jako akcesoria. Te nakładki są bardzo dobrej jakości i w 100% spełnią funkcje o których piszesz. Jest jednak kilka małych problemów. Po pierwsze gama modeli do których są produkowane takie nakładki jest niewielka. Po drugie ich cena zwala z nóg. Po trzecie montaż musi wykonać fachowiec, który zna się na rzeczy.