1.6 i-DTEC ?

Dodano: 22 lipca 2013 12:38
Przeglądając neta natrafiłem na artykuł o tym właśnie silniku. O ile wiem to został on wprowadzony w tym roku więc pewnie nie wiele o nim wiadomo ale deklaracje producenta wyglądają obiecująco. Jeśli faktyczni jego spalanie będzie takie jak twierdzi producent to raz na zawsze zamknie to gębę niemieckim konstruktorom.
Dodano: 22 lipca 2013 21:02
Honda co jakiś czas otrzymuje nagrody za skonstruowanie silnika małolitrażowego (ten nie koniecznie takim jest ale...). W produkcji potem nie jest już tak kolorowo ale potencjał jest. To co warty jest ten silnik okaże się za kilka lat ale stare powiedzenie mówi: to jest honda, tu się do silnika nie zagląda.
Dodano: 23 lipca 2013 15:24
No rzeczywiście silnik wygląda bardzo ciekawie, ale ja bardziej czekam na silniki Sky-D od Mazdy. 420 Nm przy 2000obr./min i moc 175KM przy 4500 obrotach. Do tego silnik może się kręcić do 5200 obrotów. I to wszystko w dieslu. Co do oceny niezawodności jednostek Mazdy i Hondy to będziemy musieli poczekać parę lat.
Dodano: 23 lipca 2013 16:33
Japończycy do tej pory nie robili jakiś fantastycznych diesli i zawsze twierdziłem, że w tej kwestii muszą się jeszcze szkolić. Ostatnio czytałem, że Niemcy tak mocno się rzucają, że ograniczenia spalania i emisji narzucone przez Unię są nierealna. Francuzi siedzą cicho bo się w tych normach spokojnie mieszczą, Włosi też nic nie mówią ciekawe jak wypadną Japończycy w testach.
Dodano: 23 lipca 2013 16:46
Oto dane dla 1.6 Hondy - 94 g CO2/km, wynik obecnie ciężki do pobicia. Może i nie robili jakichś wywalonych w kosmos diesli ale już zaczęli. 2.2 i-DTEC Hondy bije na głowę 2.0 TDI Audi i BMW. Więc jeszcze chwila a mogą Niemcy zostać w tyle.
Dodano: 23 lipca 2013 17:32
Ja zawsze uważałem że Japońskie auta zdominuja rynek. Niemiecka motoryzacja trąca nudą a do tego jest dużo za droga.
Dodano: 23 lipca 2013 17:44
Na papierze jest fajnie ciekaw jakie to będzie miało przełożenie na realne wartości. Gdzieś czytałem, że Renault mocno chwali się swoimi osiągnięciami w kategorii ograniczania emisji CO2. Miał to być prztyczek w nos dla całego motoryzacyjnego świata. Na hamowniach było super ale na drodze i w normalnej eksploatacji już nie było tak fajnie. Z drugiej strony wcale mnie nie cieszą te wyniki. Nie sympatyzuję z Niemcami ale oni są ostoją normalności na tym chorym kontynencie. Nie wiem czy widziałeś wątek na temat sporu Mercedesa i Unii Europejskiej. Moim zadaniem idzie to w złą stronę a Japończycy chyba liczą na to, że to wszystko się w cholerę zawali i tylko oni zostaną na placu bitwy.
Dodano: 23 lipca 2013 17:50
Nie widziałem wątku o sporze merca i unii. Coś więcej na ten temat? A co masz na myśli normalność? Bo jeśli chodzi o ochronę środowiska to chyba oni najbardziej optują za pakietami klimatycznymi.
Dodano: 23 lipca 2013 18:06
Chodzi o czynniki, który jest dopuszczony (jego używanie jest narzucone) do użycia, a który według Mercedesa jest niebezpieczny. Pakiet klimatyczny to jedno a motoryzacja to drugie. Politycy na zachodzie to hipokryci ale hipokryci "polityczni", nasi politycy to tylko hipokryci. Oni optują za pakietem klimatycznym bo dawno już zużyli cały węgiel, ropę i gaz, więc te źródła energii mogą spokojnie opodatkować. O ile wiem to Niemcom bardzo się podoba podnoszenie norm emisji spalin, z wyjątkiem tych emitowanych przez samochody.
Dodano: 23 lipca 2013 19:22
Renault to moze się chwalic ale i tak ostatnie słowo nalezy do Japończyków. Era niemieckiej motoryzacji chyli się ku upadkowi, marki jak merc czy bmw schodzą na psy a audi to odgrzewany kotlet. Ile można jeszcze wymyślić? Japończycy już są największą potęgą motoryzacyjną a ostatnie lata pokazują że nic nie jest w stanie tego zmnienić. Nawet największe katastrofy.
Dodano: 23 lipca 2013 21:41
Ja bym Niemców nie przekreślał oni mają rzeszę sowich wiernych klientów i mają w gdzieś konkurencję z Japonii. W USA Mercedes czy BMW podobnie jak w Europie jest to wyznacznik klasy i statusu. Samochody japońskie to trochę taka modna nowinka. To się powoli zmienia ale zanim nastąpi, wieszczona przez Ciebie hegemonia Japonii, Niemcy wprowadzą na rynek jakąś nowość, która pozamiata.
Dodano: 24 lipca 2013 16:03
Wierny klient jest wiernym klientem do czasu. Ja od zawsze uwielbiałem AUDI, ale jak przeczytałem jakie rzeczy się dzieją z najnowszymi silnikami, to następnym moim samochodem na pewno nie będzie Audi ale Honda Accord. A byłem takim wiernym klientem :D.
Dodano: 24 lipca 2013 16:18
Dokładnie tak, Audi zaczęło nieźle szwankować bo sam myślałem o kupnie i tak jak ty zmieniłem zdanie co do zakupu. Myślałem o BMW ale też opinie mało pozytywne. Wychodzi że japońskie auta najlepsze.
Dodano: 24 lipca 2013 17:17
Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, że Audi, BMW i Mercedes zupełnie już olały segment aut niższej klasy. Być może ktoś to sprawdził i policzył, że bardziej opłaca się dbać o 2 klientów, co 2-3lata którzy biorą auta z najwyższej półki niż o piętnastu którzy kupują samochód na lat 10-15 a po okresie gwarancyjnym omijają ASO szerokim łukiem.
Dodano: 24 lipca 2013 18:30
Od klasy niższej jest Opel

Powiązane artykuły