Civic- problem ze świeżo założonym gazem.

Problem jest tego typu. Kolega wrzucił sobie instalację do Civica. Jak odbieraliśmy maszynę to wszystko grało jak trzeba. Po zatrzymaniu silnik ostygł i pojawił się problem. Na ciepłym silniku wszytko grało a na zimnym samochód miał problem w jazdą. Po dopaleniu obroty były w normie a silnik pracował równo, jednak po ruszeniu okazało się, że brakuje mu mocy. Po krótkiej chwili wszystko wróciło do ładu. Kolega dzwonił do "gazonika" ale ten powiedział, że to norma ale jak chce to niech przyjedzie z reklamacją. Ja z problemem szarpania na LPG przy zimnym silniku spotkałem się już kilka razy ale to były instalacje starego typu. W sekwencji pierwszy raz mam z taką sytuacją do czynienia. Co Wy na to ??

najpierw sprawdź jaka jest temperatura jak przełącza na gaz i najlepiej nie na wskaźniku ale na komputerze gazowym, to jest najważniejsze. Jak temp. jest prawidłowa,to trzeba szukać innych przyczyn - złe zaprogramowanie, czujnik, problem z cylindrem, h..j wie co jeszcze.

Dziś samochód pojechał na przegląd tej instalacji. Kolega dzwonił do typa i wstępnie dowiedział się, że wszytko jest tak jak być powinno. Z tego co wiem to gość ma na warsztacie jakieś auto i po południu miał się zająć tym wnikliwie. Na 100% coś jest nie tak bo oprócz szarpania pojawiły się inne problemy.

takie szarpanie to przy sekwencji też często występuje, kumpel też miał takie problemy i jeździł kilka razy na regulację, a ż w końcu pomogło.

Auto wróciło już serwisu i jest kolejny problem. Zapaliła się kontrolka check engine. Początkowo zapalał się tylko na gazie i po przełączeniu na benzynę gasła ale teraz świeci się non stop. Kolega wk... się niemiłosiernie i ostro typa zbluzgał. Samochód jutro znowu jedzie na sprawdzenie, tym razem jednak ma przy wszystkim być mechanik z komputerem.

czasem trzeba się najeździć, zwłaszcza na samym początku. Pewnie jest źle zaprogramowana albo inny czort, ale słyszałem dość często o takich problemach z nową instalacją. Denerwująca sytuacja, ale przynajmniej wszystko jest na gwarancji

Z relacji kumpla wynika, że mechanik (znajomy mojego kolegi) i gazownik pochuja...ali się przy robocie okrutnie i typ wyrzucił ich z warsztatu. Chciał nawet policję wzywać bo mu klientów straszą. W tej chwili gwarancją można sobie d... podetrzeć. Kolega stwierdził, że da typowi ostatnią szansę i jak to nie pomoże to robi typowi sprawę cywilną.