Czy można złożyć reklamację opon?
Siema. Tak się zastanawiam czy można złożyć reklamację na opony. Miesiąc temu zakupiłem nowe opony firmy Nokian, okazało się niestety że są cholernie śliskie na mokrej nawierzchni. Jednym słowem prędkość powyżej 40km/h jest już niebezpieczna. I czy to mogło by być podstawą reklamacji? I jak udowodnić że to wada.
Dziękuje
Reklamacje opon są bardzo trudne i w takim przypadku jak Twój praktycznie niemożliwe. Możesz oczywiście próbować ale daję sobie rękę uciąć, że nic nie wskórasz. Nokian daje 3 lata gwarancji na opony od daty zakupu.
Każda firma ma swoją kartę gwarancyjną, w której pisze o warunkach reklamacji, poszukaj na internecie i poczytaj sobie ale na bank nie da się zareklamowac ślizgających sie opon, co innego jakby pojawiły się guzki albo opona pękła itp to rozumiem, ale słaba przyczepność na mokrej nawierzchni nie jest wada fabryczną. Każdy ci powie, że opona na mokrej nawierzchni traci dobra przyczepność i trzeba dostosować prędkość do warunków panujących na drodze, czyli zwolnić.
Nawet reklamacja opon z guzami jest niezwykle trudna bo wszystko można zwalić na uszkodzenie z winy kierowcy, sprawa praktycznie przegrana bo firmy wiedzą jak się bronić.
Nawet nie próbuj reklamować. Chyba że masz na zawołanie 200 amerykańskich pazernych prawników, którzy udowodnią w sądzie że opona to nie opona tylko trójkąt ostrzegawczy.
Możesz ukarać tą firmę w inny sposób. Nie kupuj jej produktów i podziel się swoim doświadczeniem z wieloma osobami. :)
Witajcie, o reklamacji można zapomnieć. Sama na forum opisywałam swój problem z głośnym dudnieniem nowych opon Bravuris. Do tego doszło jeszcze brak przyczepności na śliskiej nawierzchni. Próbowałam reklamować opony, a wmawiano mi, że to moja nieudolna technika jazdy jest powodem takiego zachowania opon. Wreszcie trafiłam na uczciwego człowieka, który przyznał, że to wada fabryczna opon ale nie mam szans na zwrot pieniędzy. Kupiłam komplet nowych opon, które nadają się do wymiany. Jedna wielka porażka.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia