Jak radzicie sobie ze rdzą?
Witam,
Mam do Was pytanie - jak radzicie sobie ze rdzą na niektórych elementach w aucie?
Hmm jedyna rada to po prostu zedrzeć całą rdze, zakonserwować i pomalować na nowo - jednak to niestety zbyt duże koszty.
Koszty kosztami, jednak warto dmuchać, dopóki są małe ogniska korozji, bo później może się okazać, że do roboty będzie cały element.
Najlepiej regularnie oglądać całe auto i wszystkie nawet najmniejsze ogniska rdzy od razu usuwać przy pomocy łatwo dostępnych odrdzewiaczy. Koszty wcale nie są duże i jak się szybko zareaguje to daje to gwarancje, że rdza nie powróci. Największe koszty są wtedy jak się zaniedba i pozwoli aby rdza przeżarła blachę.
Odrdzewiacz? Ty czytasz to co piszesz? Przecież to jest na bazie chemii, która może zeżreć lakier! NIE RADZĘ!
Potwierdzam :) Ten odrdzewiacz używasz tylko i wyłącznie w przypadku używania np. podkładu do malowania
Hmm więc jak sobie radzić? Czy jednak tylko malowanie wchodzi w grę?
Hmm zna ktoś może tańsze sposoby?
Hmm jedydna sluszna rada to po prostu trzymać się z dala od aut z rdzą :)
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia