Mandat za odśnieżanie auta na zapalonym silniku

Cześć, Słyszeliście o tym, że teraz trzeba płacić mandat za to, że odśnieża się auto na zapalonym silniku? Dla mnie to jest totalna bzdura! Czego to ludzie nie wymyślą... Przecież zanim odśnieżymy, to auto zdąży się rozgrzać

A to, to już jest totalna bzdura.. Nie wiem nawet dlaczego takie coś zostało wprowadzone.. W sumie to kpinaz kierowców. Niby dlaczego to weszlo? Co to przeszkadza, że aj odśnieżam sobie samochód na zapalonym silniku? Nie potrafię tego zrozumieć, wyjaśni mi to ktoś?

Hmm w sumie próbuję przeanalizować na wszelkie możliwe sposoby, dlaczego coś takiego weszło i niestety żadne racjonalne wnioski nie przychodzą mi do głowy. Czyżby to był kolejny powód do zdzierania kasy z naszyh kieszeń? Co im przeszkadza zapalony silnik?

tu raczej chodzi o hałas i zanieczyszczanie środowiska. Z drugiej strony to totalna bzdura i nikt tego egzekwować nie będzie, bo niby jak? Straż miejska będzie stała od rana na parkingu i patrzyła co się dzieje? Kolejny martwy przepis wymyślony przez jakiegoś półgłówka. Idąc tym tropem trzeba by ludzi karać za włączony silnik na światłach czy przejazdach kolejowych. Głupota

to jest jakiś żart i to nie przejdzie, a jak nawet, to zobaczycie, że będzie to kolejny martwy przepis i kompromitacja polskich władz.

Ta takie gadanie tylko. Wątpię żeby ktoś tak naprawdę dostał mandat za to :)

a jak miałoby to wyglądać w praktyce? thi_nk Policja będzie się czaić na osiedlowych parkingach, chować za śmietnikami? Kompromitacja, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł mandatów za coś takiego. Wielka ku_pa i nic więcej

Gdyby komuś rzeczywiście wlepili taki mandat to byłaby draka na całą Polskę :)

W Polsce, to wszystko jest możliwe :D :D