Na policję przyjmują z punktami karnymi na prawku

Postanowiłam się z Wami podzielić taką refleksją. Mój znajomy niedawno został przyjęty w szeregi policji. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że kolega ma na swoim koncie 17 punktów karnych za przekroczenie prędkości i łamanie innych przepisów ruchu drogowego. Kiedy usłyszałam, że ma zamiar zdawać egzaminy do policji, to myślałam, że zwyczajnie żarty sobie robi, ale byłam w błędzie. Pół roku później spotkałam go prowadzącego samochód policyjny w centrum miasta. Szok! Szok! Proszę powiedzcie mi jak ktoś taki mógł w ogóle zostać przyjęty do policji, a do tego jeszcze jeździć samochodem policyjnym? Później dowiedziałam się od niego, że to normalne i punkty karne nie są żadną przeszkodą. Szok! To w końcu stróż, przedstawiciel prawa(jak zwal tak zwał, ale jednak!). Naprawdę, po tamtej historii straciłam zaufanie do polskiej policji. I pomyśleć, że w Anglii znajomy, aby zostać listonoszem nie mógł mieć więcej niż 3 punkty karne!

a mnie to akurat nie dziwi bo co tu ma dziwić? Syf w Polsce na każdym kroku, korupcja, układy, nepotyzm i oszustwa to co ty chcesz żeby policja była czysta? Ja nie takich cwaniaków i pijaków znałem co teraz mandaty wlepiają i Panie Władzo każą do siebie mówić. Ja do policji nigdy szacunku nie miałem bo to same sk***ny i tyle, sama masz przykład swego kolegi.

bez przesady nie wszyscy co ida do policji są sku**mi jak piszesz ale to że tacy ludzie z punktami na prawku w ogóle są dopuszczani do egzaminów to jest porażką bo co taki człowiek sobą reprezentuje? Ma stać na straży prawa a sam je łamie. Cały system jest zły a takie cwaniaki to wykorzystują.

A mnie to najbardziej uderza, że do policji przyjmują ludzi co prawo maja za nic. Wszystko zeszło na psy.

a mnie to nic nie uderza, przecież Polska istnieje tylko teoretycznie, prawo jest do bani i nieegzekwowane, sądownictwo leży to co ma policja świecić przykładem? Rząd nie ma pomysłu jak ten kraj uzdrowić to go rozkrada na lewo i prawo. Nie zdziwiłbym się jakby do policji przyjmowali ludzi z wyrokami.

Przecież policja c nóż łamie przepisy, u mnie na osiedlu wielokrotnie parkowali na miejscu dla inwalidów , nawet kumpel zrobił im zdjęcie i na internecie opublikował. Innym razem jechali przede mną w terenie zabudowanym prawie 70km/h. Później się dziwą, że im ludzie nie ufają i mieszają z błotem.

Punkty to jedno ale jak wytłumaczyć w jaki sposób ktos kto ma nierówno pod sufitem zdaje testy psychologiczne i zostaje policjantem? Normalnie wtyki mają i później mamy takich psycholi w mundurach.

To nie jest tak że wszyscy w policji są tacy sami bo ja dla przykładu znam kilku mundurowych co można za wzór stawiać. W Polsce jest taki problem że system rekrutacyjny i szkoleniowy jest do dupy i nie przesiewa ludzi jak powinien stąd trafiają się takie elementy jak koleś z 18 punktami na prawku czy jakiś psychol.

Tak w temacie, dzisiaj rano na gazecie jest artykuł o tym jak to w komendzie urządzano pijackie burdy i jak alkohol był dowożony służbowymi samochodami. Witamy w Polsce

no właśnie o to chodzi że system jest zły skoro pozwala takim ludziom w mundurach chodzić. Ale tak jest wszędzie, pamiętam jak po serialu Pitbul zrobiła się wielka afera że tak źle przedstawia policje że niby to degeneraci i alkoholicy sami. Ala niestety bardzo dużo w tym jest prawdy. Tacy ludzie nie tylko do policji trafiają ale do wojska, szpitali, komunikacji a później mamy przykłady jak pijak motorniczy zabija cztery osoby, jak niedouczona lekarka uśmierca pacjenta itd.

Policjant też człowiek więc wypić musi

dokładnie, trzeba pić aby żyć