Rajd przez sopockie molo.

Dodano: 21 lipca 2014 17:43
Jeśli sprawca (co bardzo prawdopodobne) "wzorował się" na rajdzie niejakiego "Froga" i w grę wchodził zakład z kumplami że on lepiej jeździ niż "warszawiak" to mamy duży problem. Co przyczyniło się do chęci naśladowania "Froga"? Na pewno to co stało się później. Czyli brak jakichkolwiek konsekwencji dla bandyty z Warszawy. Sprawca jest złapany. Wina sprawcy została zarejestrowana przez kamerę. Ale co to się dzieje? Miliony Polaków widzą na nagraniach przestępstwa popełnione przez "Froga" tylko biegli i prokuratura ich nie widzi. I kary jak nie ma tak nie ma. Więc co takiego zrodziło się w głowie szaleńca z Sopotu? "Ale kozak. Tak pędził ulicami Warszawy, złamał tyle przepisów o ruchu drogowym, wiele razy stworzył zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym i nic mu nie zrobili. Nawet nie usłyszał zarzutów. Ma tylko dozór za jakieś oszustwa. Ale super. Też coś zrobię kozackiego i też gówno mi zrobią." I winę za ten stan rzeczy ponosi polski wymiar sprawiedliwości razem z polskim rządem. Gdyby już parę dni później po rajdzie przez Warszawę, zatrzymano sprawcę i przedstawiono mocne zarzuty a miesiąc później dostałby wyrok skazujący na 10 lat pozbawienia wolności, to kolejny wariat zastanowił by się 10 razy zanim zdecydował by się na coś równie głupiego.
Dodano: 23 lipca 2014 18:46
Cytat - "Polska jako państwo istnieje tylko teoretycznie". I tyle w temacie.
Dodano: 24 lipca 2014 19:07
Ja bym znowu nie wyciągał tak daleko idących wniosków. Dalej nie wiemy kim była ta osoba na sopockim molu. A może to był ktoś niepełnosprawny umysłowo? Może uciekła z zakładu psychiatrycznego? W tym wypadku należałoby do odpowiedzialności pociągnąć osoby odpowiedzialne za obiekt. Ale to są tylko takie moje domniemania. W innym wypadku obie te osoby powinny być surowo potraktowane przez wymiar sprawiedliwości.
Dodano: 24 lipca 2014 19:53
Historię tego gościa możecie już sobie znaleźć w internecie. Potwierdziło się to że ma coś nie tak z głową. Na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem normalny dopiero w trakcie czytania wychodzą pewne kwiatki. Być może zniszczyła go praca w korporacji, gdzie pracował już dłuższy czas. Nigdzie nie ma połączeń z idiotą z Warszawy, tak więc trop autora błędny. Ale może gdzieś tam w Polsce ktoś inny go naśladuje ale medialne to jeszcze nie jest więc jest cisza.
Dodano: 25 lipca 2014 18:11
w innych krajach tez takie sytuacje mogą sie zdarzyć i pewnie się zdarzyły, wiadomo, ze nie jest to usprawiedliwienie ale tez nie ma co siać paniki. Gościu napalił sie niezłego zioła i mu odjebało. A to, ze polski wymiar sprawiedliwości zachowuje sie jakby też napalił sie zioła to juz inna sprawa.
Dodano: 26 lipca 2014 10:33
Problem w tym, ze ten wasz Frog nie popełnił przestępstwa tylko WYKROCZENIE. Tu jest pies pogrzebany bo za taką szaleńczą jazdę nie grozi więzienie tylko grzywna i punkty karne. Ludzie domagają sie żeby go sądzić ale nie ma na to dostatecznych dowodów, żeby kogoś zabił albo zranił to ok, ale tak to można mu skoczyć bo i tak nie ma prawka to tylko grzywna mu się należy i to penie jakaś marna. Takie jest polskie prawo.
Dodano: 26 lipca 2014 12:04
Co da takie narzekanie? Ludzie zmiłujcie się i przestańcie tylko biadolić na ten krak i rząd! Chcecie zmian to wyjdźcie na ulice i zacznijcie demonstrować. Problem polega na tym że nikt nie chce tego zrobić, a wiecie dlaczego? Bo każdy chce czegoś innego, jedni PO, a drudzy PIS i taki syf jak jest teraz to sie już nigdy nie zmieni. Polska jest podzielona. Tyle.

Powiązane artykuły