Samochód zimą pod blokiem

Co polecacie aby auto dobrze przezimowało? Auto parkuje zimą pod blokiem, szkoda mi 300PLN/mc na parking zadaszony. Czekam na porady.

Hmm a może pokrowiec na auto? Widziałem takie na allegro za 50 zł.

Hmm w sumie to również dobry pomysł, dzięki rozejrzę się za tym

Hmm inny pomysł niestety nie przychodzi mi do głowy - albo pokrowiec, albo garaż kryty.

Ja też trzymam auto przed blokiem i nie wiem jak u Ciebie ale u mnie to wygląda tragicznie! Przede wszystkim miejsca parkingowe są dość wąskie (wiadomo, żeby jak najwięcej było i nie ważne że z auta ciężko wysiąść) i w lecie to jeszcze da sie zaparkować ale zimą jest dużo gorzej bo zwały śniegu jeszcze je zawężają i linii nie widać więc każdy parkuje jak leci. Miejsc robi się mało, codziennie jest walka o miejsce, a jak do domu wrócisz wieczorem to już w ogóle nie ma o czym mówić i auto ląduje przy ruchliwej ulicy. Do tego dochodzą drogowcy, którzy jak odśnieżają główną drogę to cały śnieg zgarnia na samochody, więc rano przed odjazdem do pracy trzeba brać łopatę i odgarniać zwały śniegu, niestety niektórzy sa tacy wygodni, że zamiast zwalić ten śnieg na pobliski skwerek to zrzucają go przy aucie obok. Kiedyś mi tak samochód zasypali, że nie mogłem go znaleźć. Bardzo mnie to wszystko denerwuje i chętnie bym zapłacił te 300 zł na parking, nawet bez dachu, chodzi tylko o własne, bezpieczne miejsce, które zarządca będzie prawidłowo odśnieżał. Niestety mieszkam w centrum i do najbliższego parkingu strzeżonego mam 3km :(