Saab- pytanie ogólne.
Dodano: 11 lipca 2013 20:32
Szukam samochodu dla siebie i na tym forum zrobiłem już milion wpisów na ten temat więc stali bywalcy pewnie już wiedzą o co chodzi. Tym którzy nie śledzą forum na bieżąco wyjaśniam. Chce zastąpić swoje przelatane A4 jakąś sedanem/limuzyną. Zależy mi na wyposażeniu i bezawaryjności. Jak przeglądam ogłoszenia to widzę, że Saaby dobrze wypadają jeśli chodzi o wyposażenie, nie wiem jednak jak to jest z ich awaryjnością. Będę wdzięczny za jakieś informacje na ten temat.
Dodano: 11 lipca 2013 21:31
Ogólnie dobre samochody. Nie wiem o jakiego Saaba pytasz ale w niektórych modelach był instalowane np. skrzynie czy silniki Opla. Ogólnie samochody mało awaryjne ale jak się zepsują to nie bardzo wiadomo do kogo się zgłosić bo są stosunkowo rzadkie. Główne problemy tych samochodów to osprzęt który jest Saaba ale to nie Maybach i da się z tym samochodem żyć.
Dodano: 12 lipca 2013 17:26
Nie wiem o jakim konkretnie modelu myslisz ale ostatnio czytłem artykuł o tych autach i modele nowsze tzn z 2007 roku mają dość sporo usterek począwszy od braku mocy, przez alternator i na awariach EGR kończąc. Opinie są bardzo porównywalne tzn podobna ilosc osób chwali i bardzo podobna przeklina więc to trochę zastanawiające. Poważnie przemyśl zakup Saaba, nie tylko ze względu na awaryjność ale przede wszystkim na obecną sytuację firmy. Auta bankrutów nie cieszą się zbyt dobra opinią i jak będziesz chciał kiedyś auto sprzedać to możesz mieć z tym duży problem. Niby teraz cos tam mają produkować pod marka saaba ale niesmak i pozostał.
Dodano: 12 lipca 2013 21:55
Miałem kontakt z tymi samochodami i powiem szczerze, że nie rzucają one na kolana. Jest to bardzo przyzwoity samochód ale według mnie ich ceny są mocno zawyżone. Wydaje mi się, że w tych samych pieniądzach można mieć fajniejsze auto. Kolejna sprawa to serwis i dostępność części oraz ich cena. Kiedyś mechanik z ASO Saaba przekonywał mnie, że Saab to auto dla ludzi którzy dbają o swój wizerunek, cenią sobie prestiż i chcą podkreślić swój prestiż. Skomentowałem to tak: "jednym słowem chcecie doić kasę z bogatych frajerów, wmawiając im, że są lepsi od innych" i tą opinią zakończę. Wnioski musisz wyciągnąć sam.
Dodano: 13 lipca 2013 08:15
co masz na myśli pisząc "w tych samych pieniądzach możesz mieć fajniejsze auto"? Pod jakim względem fajniejsze? Z 2011 roku a więc z ostatniej produkcji Saaba kupisz za ok 56tyś (przebieg ok 20tys) Dla porównania Audi czy BMW z tego samego rocznika są dużo droższe. To samo tyczy się Volvo czy VW.
Argument Twojego mechanika są bezsensu, bo można je podpiąć do każdego auta z wyższej półki jak Audi, BMW, Lexus itd. Każda z tych marek wmawia klientowi, ze jest lepsza od innych, a ceny są zawyżone własnie ze względu na markę.
Dodano: 13 lipca 2013 16:49
Gwoli ścisłości, nie mam mechanika bo go nie potrzebuję. Fajniejsze rozumiem jako lepiej wyposażone, ładniejsze, takie, które można łatwiej sprzedać (patrz dwa wpisy wyżej) oraz serwisować. Według mnie Alfa 159 jest fajniejsza, pewnie się nie zgodzisz ale ja tak uważam i mam takie prawo. Z Saabem jest tak, że ich ceny drastycznie spadły po tym jak firma ogłosiła bankructwo. Kilka lat temu znajomy kupił Saaba 9-3. W tym samym czasie inny znajomy kupił o rok młodsze A4 za 1,5 tys mniej. Na wiosnę Audi poszło do ludzi i straciło na wartości jakieś 5 tys zł. Saab od jesieni stoi w ogłoszeniach i pomimo, że znajomy chce 1/3 ceny którą zapłacił nie ma chętnych a auto jest na prawdę zadbane.
Dodano: 13 lipca 2013 19:21
niestety tak jest z każdą marką która bankrutuje ale myślę że Saab ma duzo do zaoferowania a wygląd zewnętrzny czy rodzaj wyposażenia to kwestia gustu. W krajach skandynawskich te auta wciąż cieszą się wielką popularnością.
Dodano: 14 lipca 2013 20:55
Skandynawowie moją nieco inny stosunek do tych aut i to jest zrozumiałem. My żyjemy w Polsce i mówimy tu o polskich realiach. Dla przeciętnego polaka wydatek rzędu 2,5 tys zł to dużo. Szwed jakoś szczególnie nie odczuł by tych 5 tys. koron, tak mi się wydaje. Podkreślę jeszcze raz. Sam samochód nie jest zły ale wszystko co z nim związane lekko może odstraszać.
Dodano: 15 lipca 2013 15:38
Wydaje mi się że przesadzacie, nie takie auta jeżdżą po naszych drogach. Saab to żadna egzotyka i nikt na dźwięk tej marki oczu szeroko nie otwiera. Nie przesadzałbym też że mechanicy nie mają pojęcia jak takie auto naprawiać. Zawsze tez jest mnóstwo różnych stron gdzie właściciele tej marki wymieniają się radami i pomagają sobie nawzajem. W końcu Saab to nie pojazd kosmiczny.
Dodano: 15 lipca 2013 21:05
Oczywiście masz rację chodzi tylko o to, że są auta mniej wymagające. Nie wiem ile kolega ma pieniędzy i jak jest u niego z płynnością finansową. Mam znajomego, który na brak kasy nie narzeka. Ma Saaba i wydaje na niego niezłą kasę. EGR który do Renówki kosztuje 600 zł do jego samochodu kosztuje 1 tys zł. Płaci jeździ i się cieszy, że plebsu na takie samochody nie stać. Saaby nie są złe ale ja bym go nie kupił.
Dodano: 16 lipca 2013 15:15
Jak plebsu na Saaba nie stać jak te auta są tańsze od Audi czy BMW. Zgodzę się że Saab nie jest jakoś szczególnie popularny w Polsce ale żeby był drogi?? Jakby Twój kolega kupił Maybacha to rozumiem ale cieszy się że kupił bankruta? Części do Audi czy BMW, Volvo też są z górnej półki.
Dodano: 16 lipca 2013 16:39
Nie do końca się chyba rozumiemy. Jest coś takiego jak szufladkowanie marek. Fiat- samochód dla biedoty, Peugeot, Citroen- samochody dla mniej zamożnych, Renault- samochód dla emeryta, BMW- samochód dla gangstera (starsze modele- samochód dla dresa), VW- samochód dla rolnika, Alfa-samochód dla laski lub szpanera itp itd. Saab w czasach swojej świetności uchodził za auto klasy premium i wielu osób nie było stać na Saaba. Teraz kiedy Saaby mocno potaniały ludzi kupują je jako realizację marzeń z dzieciństwa. Według mnie jest to głupia metoda dobory samochodu ale są tacy co tak mają.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia