strzelanie gazu

Witam, jestem nowy więc jak cos źle napisałem to proszę o wyrozumiałośc. Prosze o informację co może powodowac strzelanie gazu w Skodzie Felicji 1.3 PB+LPG 99r, strzela mi przy dodawaniu gazu tzn jak dodaję gazu to samochód jest zamulony jakby nie miał mocy i strzela a dopiero później zaczyna normalnie pracować. Byłem u gazownika niby cos wyregulował ale jest tak samo. Na benzynie jeździ normalnie i tylko na gazie mi strzela i jest jakiś zamulony. Co to może byc?

U mnie podobne objawy były wynikiem dostawania się "lewego" powietrza do układu. Ze swojej strony odradzam naprawę instalacji na własną rękę. Zmień gazownika bo możliwe, że ten coś pominął.

łatwo powiedzieć zmień gazownika jak sie mieszka w mieście gdzie gazowników na pęczki a jak się mieszka na wsi to już gorzej to wyglada. To jest zresztą jedyny sensowny gazownik bo dwóch pozostałych to się w ogóle nie zna na instalacjach a jeden to mi nawet powiedział że gaz musi strzelać. Sam nie będę dłubać bo się nie znam ale może coś podpowiedziałbym w zakładzie.

Strzelanie jest związane głównie z zanikami iskry więc wypadałoby sprawdzić przewody wysokiego napięcia i świece, winę może tez ponosić uboga mieszanka lub wypalone zawory wydechowe. Tak czy siak nie obejdzie się bez pomocy mechanika.

Dałbym sobie spokój z mechanikiem któremu musisz podpowiadać co zrobić

Z tymi przewodami czy zaworami to chyba nie do końca tak. Gdyby to były przewody lub zawory to auto podobnie zachowywało by się również na benzynie. Problem w mieszanką zgoda. Kolego bigpik jak widzisz jesteśmy zgodni, że bez mechanika ani rusz. Może rozejrzyj się za mechanikiem na sąsiedniej wsi :)

No w sumie racja :)

Pojadę i wspomnę o tych świecach bo z tą ubogą mieszanką to powinno się dać wyregulować żeby nie strzelało i nie było zamulenia a tu regulacja nic nie dała.

Wszytko ok, tylko zależy jak mechanik wyregulował instalację. Bo z twojego opisu wynika że mechanik jest niekumaty.

Na odległość raczej Ci nic nie pomożemy. Mechanik idiota może Ci narobić tylko problemów. W skrajnym przypadku może nawet dojść do ciężkiego uszkodzenia silnika. Radzę pojechać gdzieś dalej. W ostateczności zawsze pozostaje ASO. Nawet jak przeczytasz nasze odpowiedzi to widzisz, że przyczyn może być bardzo wiele. W uszkodzenie świec szczerze wątpię ale od siebie mogę dorzucić np. filtry gazu albo szwankujący zawór.

witam.jestem tu nowy i podepnę się pd temat bo mam ten sam problem i nie chcę się powtarzać i zakładac drugi. U mnie też strzela spod maski dobiega głośny huk a w środku czuć spaleniznę. Dzieje się tak najczęściej jak ruszam albo redukuje bieg na niższy a do tego zawsze jak jest na dworze wilgotno to na mur beton wiem że będzie strzelać. Byłem u gazownika trzy razy i gościu niby wyregulował a jak nic nie dało to kazał wymienić świece a później cewkę ale nic nie pomogło.

przyczyna może być zacieranie się silniczka krokowego LPG, może być wina mieszanki i złego ustawienia sterownika pod kątem wzbogacania mieszanki. W brew pozorom regulacja to nie taka prosta sprawa. Trzeba pojechać do gazownika tylko może innego.

acha, jak strzela zawsze gdy jest wilgotno to musi byc jakieś przebicie/zwarcie w instalacji

A jak u Ciebie wygląda kwestia jazdy na benzynie ? Jeśli problem występuje gdy jest wilgotno to ja też bym obstawiał jakieś przebicie ale może to też być problem niewłaściwej regulacji. Wbrew pozorom warunki zewnętrzne mają wpływ na pracę silnika.

Na benzynie wszystko jest ok, nic mi nie strzela normalnie silnik pracuje i tylko na gazie mam takie jazdy.