Proszę o opinie na temat Toyoty Yaris D4D

Dorzucę mój kolejny typ. W necie wyczytałem, że ten konkretny silnik zbiera same pochwały i właściwa jego eksploatacja zapewnia praktycznie zerową awaryjność. Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistość bo nie znam nikogo kto miałby taki samochód ale w necie opinie zbiera bardzo dobre. Jedyną rzeczą która mnie zraża do tego samochodu to jest jego wnętrze. Niektórzy mówią, że wygląd jest kontrowersyjny, oryginalny, ekscentryczny a ja twierdzę, że jest po prostu paskudny.

Na wyglądzie się nie jeździ więc nie ma co przesadzać. Jak już człowiek przełamie całą niechęć do tego samochodu to całkiem przyjemnie się nim jeździ. Silnik faktycznie jest bardzo udany ale z tą zerową awaryjnością to przesada. Każdy samochód się psuje. Jedne bardziej inne mnie ale zawsze coś wyskoczy. Toyota zrobiła bardzo dobry samochód który z czystym sumieniem mogę polecić.

Bardzo fajne auto i naprawde malo awaryjne. Toyota zbiera za nie same pochwaly, ktore co tu duzo mowic sie po prostu naleza. A co do wygladu to kwestia gustu, choc mi sie podoba.

Samochód jak samochód. Jak się o niego nie dba to się psuje jak się dba to psuje się niej. Toyota ostatnimi czasy bardzo poprawiła sobie słupki. Toyota to bardzo dobry wybór ale bez przesady. Jeździłem trochę Toyotą i powiem szczerze, że zachwytu nie ma. Te samochody są takie nijakie. Faktycznie psują się rzadko ale mnie do gustu jakoś nie przypadły. Nawet flagowy Land Cruiser jakoś blado wypada na tle konkurencji.

Wnętrze Yaris raczej nie powinno denerwować, bo nie jest jakieś krzykliwe czy napakowane gadżetami. Ja bym je określił jako nijakie, albo mało wyraziste, ale z drugiej strony takie szare wnętrze daje więcej możliwości do zmian. Jak dla mnie to ten bezpłciowy wyglad jest jedyna wadą, bo nie ma w zasadzie niczego więcej do czego mógłbym się przyczepić. Bardzo dobre miejskie auto z wytrzymałym silnikiem i przede wszystkim mało zawodne. Jak dla mnie Toyota nie ma sobie równych w temacie niezawodności, no moze jeszcze Porsche się liczy :)

a jakie ty masz mozliwości zmian przy szarym wnetrzu? jedynie chyba tylko kupić pokrowce na fotele i tyle, jak dla mnie szary plastik jest najbardziej tandetny i nic do niego nie pasuje. Kumpel miał Corolle gdzie wszystko było zrobione na taki szary nijaki kolor i nic do tego nie pasowało. Stawał na głowie żeby dobrać pasujący kolor pokrowców a i tak na końcu wszystko wyglądało tragicznie. Jak dla mnie to wnętrze i zewnętrzny wygląd tego auta mówi wszystko - porażka estetyczna i tyle! Może silnik i awaryjność są na 5 ale co z tego jak robi ci się niedobrze na sam widok tego auta,

No właśnie. Można oczywiście wydrzeć całą tapicerkę i sieknąć np hydrografikę lub carbon ale to są potężne koszty a skutek niepewny. Jak mam okazję jeździć Toyotą to zawsze mam wrażenie jadę na emeryten party. Ten styl trzeba lubić.

Toyota musiała na czymś zaoszczędzić bo niska awaryjność i dobry silnik trochę kosztowały, zresztą to nie auto dla estetyków tylko szarej masy pracującej. Kto w codziennej gonitwie do roboty, z roboty, na zakupy i po zakupy ma czas na dostrzeganie beznadziejnego wnętrza? To tylko szczegół, który w ogólnym rozrachunku nie ma znaczenia. Auto jeździ i się nie psuje, a to jest najważniejsze, chcesz podumać nad pięknym wnętrzem to kup sobie Audi A8

Witam, chciałabym napisać coś niecoś od siebie ponieważ tak się składa, że jeżdżę Yariską na co dzień. Wcale nie jest tak jak uważacie, że wnętrze jest nijakie i brzydkie. Jako kobieta jestem dość wyczulona na brzydotę, a Yarisce jeszcze dużo do tej brzydoty brakuje ;) . Wnętrze jest po prostu utrzymane w spokojnej kolorystyce, bez fajerwerków i krzykliwych barw. Szary plastik wcale nie jest szary tylko grafitowy, możne inne modele są szare ale u mnie jest to ciemny grafit. Jakość materiałów jest bardzo dobra ponieważ nic nie trzeszczy i nie wyciera się. Dużo osób siedziało w środku mojego auta i chwaliło wnętrze za praktyczność i dużo schowków. Uważam, że jest wiele brzydszych samochodów, a do tego psujących się nagminnie i wasze oceny są niesprawiedliwe. Yariska to auto głównie dla kobiet, a faceci potrafią je jedynie krytykować, chyba z czystej złośliwości ponieważ swoje wyszukane fury muszą co chwila naprawiać :D

Nicky o ile dobrze kojarzę to Ty masz Yaris I ?! a my tu rozmawiamy o dwójce. Jedynka to faktycznie był powiew świeżości i coś nowego na rynku. Centralnie umiejscowione zegary miało wtedy tylko kilka aut i to najczęściej wyższej klasy. Yaris II to dla mnie mydelniczka. Miało być designersko a wyszło jak wyszło.

No faktycznie mój błąd gi_rl , nie zwróciłam uwagi na to. Teraz jak mnie poprawiłeś to sobie popatrzyłam na zdjęcia II i nie bardzo wiem, o co ta cała dyskusja się rozchodzi, bo wnętrze jest całkiem przyzwoite. Trzeba pamiętać, że to nie jest klasa premium, nie ma co wymagać cudów od miejskiego autka. Jak dla mnie najważniejsza jest niezawodność i niskie spalanie.

Powiem wam panowie że moze i yaris wyglada nieciekawie ale są gorsze auta, bo dla mnie najgorzej to pójść w druga strone i zupełnie przegiąc pałę. Nie wiem czy ktos z was siedział w środku Chevroleta Sparka, na pierwszy rzut oka wydaje się super cool ale jak człowiek troche posiedzi to dostaje oczu-skretu i nie wie co się dzieje. Elektroniczne odczyty sa tak badziewiaste że nic nie widac, niebieskie podswietlacze powoduja ból oczu, a plastik wyglada naprawdę tandetnie. Jakbym miał wybierac, to wybrałbym Toyotę bo przynajmniej widać z jaka prędkością jedziesz.

to dla tych co narzekają na nijakość Yarisa big-grin big-grin big-grin big-grin [url=http://www.mojabryka.pl/images/agorapro/attachments/149/huyaradASH.jpg][img]http://www.mojabryka.pl/images/agorapro/attachments/149/mini_huyaradASH.jpg[/img][/url]

no a co ty chcesz od tego wnetrza? jak dla mnie super, no może zegary powinny być nieco większe.