Wymiana żarówek podświetlania na ledy S40

Dodano: 4 lutego 2013 14:47
Wykonywał ktoś taką operację w sowim Volvo. Słyszałem gdzieś, że właśnie w Volvo taka zmiana jest niemożliwa ponieważ żaróweczki podświetlenia mają specjalne klosze. Nie wiem o co dokładnie chodzi ale nie chce mi się zrywać plastików tylko po to żeby się o tym przekonać. Będę wdzięczny za info.
Dodano: 4 lutego 2013 17:39
chodzi ci o lampki w panelu?
Dodano: 4 lutego 2013 18:09
Chodzi o podświetlenie zegarów, przycisków itp. Z moich doświadczeń wynika, że żarówki są uniwersalne. W tym konkretnym modelu nie rozbierałem jeszcze deski rozdzielczej więc nie wiem. W opisach np. na allegro jedni mają takie adnotacje inni nie. Jak szukałem informacji w necie to znalazłem właśnie wpis, że koleś się tym mocował i poległ.
Dodano: 4 lutego 2013 18:38
żarówki są bardzo niestandardowe na specjalnym kołpaku i trudno je dostać w sklepach, najlepiej kupić u dealera. Można wymienić na LED-y ale nie wiem jak pracochłonna to czynność. Wiem, że ludzie zmieniają, więc dać się da, tylko trzeba wiedzieć jak thi_nk
Dodano: 4 lutego 2013 19:54
Jak znajdę chwilę czasu to powalczę z tematem i dam znać może się komuś przyda. Z ASO i itp jest różnie i oni też wielu rzeczy nie mają. Głównie odbywa się to na zasadzie. Przyjdź z kasa, zostaw zaliczkę a my ci sprowadzimy. Potem czeka się miesiąc czasu na głupoty. Kiedyś próbowałem kupić korki do tapicerki (takie które trzymają). Jak facet w ASO mi zaczął wymyślać jaki to jest problem to dałem sobie spokój i zamówiłem w zwykłym sklepie. Trwało to kilkanaście dni i kosztowało trochę więcej ale dostałem i po problemie.
Dodano: 24 lutego 2013 20:10
I jak wygląda sprawa wymiany? Pytam bo też chodzi mi po głowie zamienić zwykłe żarówki na ledy. Spaliły mi się dwie i to w różnych miejscach, więc i tak muszę rozbierać pół samochodu. Słyszałem, że taka wymiana niesie za sobą same plusy. Mnie to głównie zależy na tym, żeby to jakoś po ludzku świeciło i w nocy nie trzeba było po omacku szukać przycisków.
Dodano: 25 lutego 2013 15:45
Nie zmieniłem ich bo okazało się że za dużo z tym roboty. Podczas demontażu urwałem jeden zatrzask i dałem sobie spokój. Żeby to maiło ręce i nogi to trzeba pruć praktycznie cały środek. Gość w sklepie zapewniał mnie, że ledy nie wyniosą mnie więcej jak 50zł i będą pasowały bez problemy. Aby to zrobić to trzeba poświęcić dwa dni. Jak masz czas i cierpliwość to życzę powodzenia.
Dodano: 25 lutego 2013 16:46
Kiedyś sam się zastanawiałem nad ledami, ale jak mi mechanik powiedział ile przy tym roboty, to zmieniłem zdanie. Zabawa nie warta świeczki, bo efekt ledów nie znowu taki cool
Dodano: 25 lutego 2013 16:58
To nie o efekt chodzi ale o to, że ledy rzadziej się przepalają i żrą dużo mniej prądy. Z tym prądem to może nie jest aż tak istotne bo alternator daje sobie radę ale zawsze to jakaś korzyść. Jak dla mnie duża zaleta ledów jest to, że świeca dosyć mocno (z tego co widziałem to dużo lepiej i mocniej niż normalne żarówki) a przy tym nie wydzielają ciepła więc nie ma obawy o wypalanie plastików itp. Światło żarówek jest takie "przymulone" a ledów ładnie daje na całość deski.
Dodano: 26 lutego 2013 13:14
Zwracasz uwagę koledze wyżej, że tu nie o efekt chodzi, a sam za chwilę piszesz, że Ledy mocniej świecą i to ładnie wygląda. Zdecyduj się może o co ci chodzi. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś montował Ledy dla oszczędności prądu, albo że dłużej świeca. Jeśli instalacja jest właściwa, to zwykła żarówka świeci latami. Ci co bawią się w Ledy chcą uzyskać właśnie efekt pełnego doświetlenia deski, który jak sam napisałeś zwykła żarówka nie daje. Ten co wybebesza wszystko i montuje Ledy dla oszczędności prądu musi być kompletnym durniem.
Dodano: 26 lutego 2013 13:36
Kompletnym durniem to jest ten co nie czyta ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie, że to jest tylko "gratis" który dostajesz montując ledy. Nie wiem po co inni montują ledy ale wiem, że ledy są dużo oporniejsze np. na wstrząsy. Zapewniam cię, że żaróweczki które kupisz w sklepie poświecą dużo krócej niż te z pierwszego montażu. Nie wiem z czego to wynika ale niestety przekonałem się już o tym w kilku autach. Druga sprawa nie zwracam nikomu uwagi (oprócz Ciebie) tylko wyjaśniam. Wpis: "Zabawa nie warta świeczki, bo efekt ledów nie znowu taki cool" skojarzył mi się od razu agrotuningiem i wciskaniem pod deskę rozdzielczą listw świetlnych. Przeczytaj uważnie jeszcze raz mój wpis a przekonasz się, że nie ma tam nigdzie mowy o estetyce ale o praktycznych korzyściach z ich stosowania. Nigdzie nie napisałem, że montuję ledy bo chcę dupy pod remizą na nie rwać. Zależy mi na tym, żebym lepiej widział deskę rozdzielcza. P.S.tak na przyszłość to bez "takich" proszę!!!
Dodano: 26 lutego 2013 14:18
Uwagi odnośnie "durnia" broń boże nie kierowałem do Ciebie, tylko ogólnie w świat. Może trochę luzu, co? Przeczytałem Twojego posta ponownie i dla mnie jest jasno na białym, że zachwalasz jakość światła Led, czyli właśnie efekt, o którym pisał wcześniej kolega. Twój argument, że "tu nie o efekt chodzi, ale o mniejsze zużycie prądu" jest dla mnie śmieszny. To coś w stylu - nie będę włączał radia bo mi prąd zjada. Jeśli chodzi o żywotność zwykłych żarówek, to tak się składa, że od 12 lat jeżdżę autem i ani razu nie wymieniałem żarówek. Radzę wziąć na luz, bo ja nikogo nie obrażam, na pewno nie Ciebie, a tylko wyrażam ogólną opinię.
Dodano: 26 lutego 2013 15:03
Mój sąsiada zamontował w sowim Passacie xenony od chińczyków i udaje, że ma furę kasy wyższej, kolega zamontował sobie w A4 B5 reflektory soczewkowe. W jednym i w drugim przypadku można mówić o efekcie a prawda jest taka, że ten od Passata nie wyjeżdża w nocy bo nic nie widzi a koleś z A4 mówi, że do zwykłych żarówek nie wróci bo teraz ma światła o jakich mógł tylko pomarzyć. Obaj zmienili reflektory i obaj byli posądzani o agrotuning ale ich motywacja była zupełnie inna i skutki tych zmian również są inne. Rozumiesz już o co chodzi ? Nigdzie nie pisałem, że chce wymienić na ledy żeby oszczędzać prąd. Mniejsze zużycie energii jest tylko jedną z cech ledów i o tym pisałem. Jeszcze raz napisze: wyraźniejsze światło, zwiększona żywotność, większa odporność na wstrząsy, mniejsze zużycie energii to są zalety. Minusem jest wyższa cena i mniejsza odporność na przepięcia. To, że Ty nie wymieniałeś żarówek nie znaczy, że inni nie muszą. Uprzedzając wypowiedź-to, że poleci ci żarówka wcale nie oznacza problemów z instalacją
Dodano: 26 lutego 2013 17:23
Chodziło mi o to, że ludzie montują Ledy dla mocniejszego oświetlenia paneli, ale suma summarum, jest przy tym dużo roboty, a efekt jakoś specjalnie nie zachwyca.
Dodano: 26 lutego 2013 18:30
No może nie do końca jest tak jak piszesz. Faktycznie nie da się uzyskać takiego podświetlenia jak w przypadku nowych aut gdzie ledy podświetlenie jest dużo czytelniejsze ale jest trochę lepiej. Mnie wyprowadza z równowagi to, że żarówka daje największe światło tak jak by na samym swoim końcu a led daje efekt rozbicia. Przy żarówkach jest tak, że w jednym punkcie wszystko ładnie widać a w innym jest już ciemniej. Widziałem kilka samochodów gdzie zamontowano oświetlenie ledowe i tam czegoś takiego nie było. Światło ładnie "rozchodziło" się po całej desce i panelu. Ze zmiana wszystkich tych żaróweczek faktycznie jest kupę roboty a efekt jest zauważalny ale na kolana nie rzuca.

Powiązane artykuły