Kia Picanto co o nim myślicie ?
Dodano: 8 sierpnia 2013 22:41
Chce zakupić wyżej wymieniony samochód. Docelowo ma nim jeździć kobieta. Zależy mi na tym aby samochód był stosunkowo prosty w obsłudze i bezawaryjny i prosiłbym abyście w postach skupili się na tych dwóch aspektach.
Dodano: 9 sierpnia 2013 14:55
Co to znaczy prosty w obsłudze?? con_fu
Jak chodzi ci o elektroniczne bajery to zawsze możesz wybrać wersję podstawową, ale auto to auto więc obsługa jest w każdym taka sama - sprzęgło, hamulec, gaz itd... big-grin
Jak ma być używany w mieście to czemu nie, ostatnio nawet artykuł czytałem o tym aucie i wypadło bardzo dobrze. Wybierz silnik 1.0 61KM a będzie w sam raz. Spalanie niskie, części tanie, auto mało awaryjne, łatwe do zaparkowania. Dla kobity jak się patrzy.
Dodano: 9 sierpnia 2013 15:46
Może hulajnoga? Bardzo prosta w obsłudze, zaparkować łatwo i mało awaryjna.
Dodano: 9 sierpnia 2013 16:43
Ja polecam Toyotę Aygo. Rozmiarowo i cenowo podobna do Kia a silniki jakiś taki dynamiczniejszy i w środku więcej miejsca. Lepiej też wygląda a w obsłudze prosta jak budowa cepa. Tylko 3 pedały, jedna kierownica, jeden lewarek skrzyni biegów, w tym tylko 5 biegów do przodu a nie jak w bardziej skomplikowanych pojazdach 6, więc na pewno kobieta nie będzie czuła się zagubiona. Jednym słowem wzór prostoty. :D
Dodano: 9 sierpnia 2013 17:12
No ale do czego to auto ma być i dla ilu osób, bo jak auto ma służyć do wożenia dziecka, wózków, fotelików itd to miejsca może być mało. Toyota jest ok ale cenowo dużo droższa. Kia ma tą przewagę, że ceny części są dość przystępne, ale z tym spalaniem to nie ma znowu jakiś rewelacji bo przy 1.0 pali 7l w mieście.
Dodano: 9 sierpnia 2013 19:42
Prosty w obsłudze znaczy taki gdzie wszystkie włączniki i wskaźniki są umieszczone w intuicyjny sposób i dobrze oznaczone. Auto ma służyć jako drugie więc z definicji ma być małym pierdzikiem, na dojazdy do sklepu, pracy itp. Myślałem też o Toyocie ale Yaris. Oglądałem kilka sztuk i wydaje mi się, że ludzie po prostu tych aut nie sprzedają. Każda z tych kliku sztuk, które oglądaliśmy była powypadkowa. Popytałem też mechaników i wniosek jest taki, że samochody te raczej się nie psują ale części są dość drogie. Ponadto zakup wiąże się ze sporymi wydatki i trzeba lekko przepłacić, żeby kupić dobrą sztukę.
Dodano: 9 sierpnia 2013 22:04
Silnik przejechane 200 tkm i chodzi jak zegarek, zawieszenie - wymienione za cały okres tylko łączniki stabilizatorów. Nie gnije . Ogólnie polecam.
Dodano: 10 sierpnia 2013 09:51
Ja mam Picanto z 2005 roku, zreszta pisałem o tym na forum Kia to możesz sobie przeczytac. To jest drugi samochód u mnie w rodzinie i jak do tej pory wszystko jest ok. Żona gównie nim jeździ na zakupy czy dziecko do lekarza, przedszkola i takie tam. Trzeba przyznac że auto praktycznie bezawaryjne. Ostatnio tylko zawieszenie zrobiłem a tak to nic sie nie popsuło. Częsci w rozsądnych cenach więc to duzy plus. Jedyny minus to duże spalanie. U nas w mieście pali 8l. Jak na tak mały samochód to tragedia ale to taka cecha tej marki. Kia to nie sa auta ekonomiczne.
Dodano: 10 sierpnia 2013 17:48
Trochę się nasłuchałem od różnej maści znawców, że to chiński szajs dla niepoznaki nazywany koreańskim. Jeszcze klika lat temu to ludzie KIA bali się kijem ruszyć a teraz jak czytam prasę motoryzacyjną i oglądam programy tematyczne to widzę, że tym wszystkim krytykom miny nieco rzedną ale szału po nich też nie widać. Jeśli chodzi o spalanie to wolę auto bezawaryjne które wypije litr czy dwa więcej, niż naszpikowane elektroniką, super oszczędne zabawki gidzie jak coś się zepsuje to albo na złom albo po kredyt do banku.
Dodano: 10 sierpnia 2013 19:29
Kolego Krisnov a jaki masz silnik i jak u Ciebie wygląda spalanie?
Dodano: 10 sierpnia 2013 19:45
Silnik 1.1 benzyna ze skrzynią automatyczną.
Spalanie 8.0 do 8.5 max przy bardzo ostrej jeździe a trasa przy 120 km/h około 6.5 l ale z tego co wiem jak ktoś ma lekką nogę to spokojnie zejdzie do 5 l z manualną skrzynią.
Dodano: 10 sierpnia 2013 20:17
A to ciekawe, całe życie mi mówili że automat to tylko do duży silników a tu taka niespodzianka. A dlaczego akurat automat?
Dodano: 10 sierpnia 2013 20:54
Automat bo super jest do miasta zwłaszcza jak trzeba postać w korkach. Bardzo ładnie współpracuje z tym silnikiem. Wyprodukowany przez japońską firmę Jatco, montowany również w Hyunadaiu I-10, ATOS oraz bliźniaczo podobna skrzynia w VW LUPO i Seacie Arosa 1.0 . Szczerze polecam, nie trzeba kiblować wajchą i męczyć nogi na sprzęgle.
Dodano: 10 sierpnia 2013 20:55
No faktycznie szok. Jak Ci się to zbiera. Przy automacie zapas mocy i momentu raczej są wskazane. Te najnowsze automaty nie mają już tego problemu ale to jak sądzę zupełnie inna półka.
Dodano: 10 sierpnia 2013 21:05
Spokojnie możesz spalić gumę :) Znam przypadki że urywało półosie i koszyki przegubów pękały. Także spoko. Wiadomo że jak wsiądzie pięć osób to i manualem nie poszalejesz jest to jednak tylko jedno litrówka . Bardzo dobrze rozpędza się do 80 km/h i to na drugim stopniu potem dynamika bardzo spada ze względu na przełożenia ale zamknąć licznik zamkniesz :)