Gdzie najdalej samochodem?
Cześć!
Mam do Was takie pytanie - gdzie najdalej byliście swoimi samochodami? Chodzi mi o jakieś wczasy i podróż samochodem, ewentualnie jakiś inny trip.
Ja najdalej byłem tylko i wyłącznie w Paryżu i raz w Liverpoolu - jakieś 2000 kilometrów, więc nie jest źle :)
Chodzi o podróże służbowe czy jakieś wczasy? Ja jedynie byłem w Berlinie i jak na razie do tej pory to było najdalsza podróż samochodem.
Lloret de Mar - ostatnie wakacje wraz z moją kobietą :) Jechaliśmy autem od moich rodziców, bo mój by na pewno takiej podróży nie przeżył.
Ja jedynie jeździłem po Polsce, bałbym się gdzieś dalej jechać moim autem.
Francja - Paryż :)
Wrocław - Liverpool and return :)
Ja śmigam po Polsce, jednak tak teraz przypomniało mi się, że kilka lat wstecz jechałem Czinkusiem 900tką z gazem w 3 osoby 2000 km i dało rade, heh czasem tak fajnie powspominać.
Ja byłem na Krymie z dziewczyną i było elegancko :) Fajna sprawa jechać w taką dłuższą podróż autkiem.
a ja byłam na Słowacji ze znajomymi, tyle że mój kolega prowadził bo jak się bałam tak na obcej ziemi :) Autko sprawdziło się bardzo dobrze, no może tylko mało miejsca było na bagaże bo w środku jechały 4 osoby. Ale zabawa była super!
Ja swoim Peugeotem 307 byłem w Chorwacji w Dubrowniku. Podróż bardzo spokojna bo i autostrady w Austrii i Chorwacji naprawdę super. Była to już nasza (moja i zony) druga podróż do Chorwacji. Bardzo polecam, wspaniałe miejsce na urlop i niedaleko. Autko sprawowało się bardzo dobrze, podróż wcale nie była męcząca. W przyszłym roku planujemy zapuścić się w rejony Czarnogóry.
Off-road Ukraina. Niezwykłe doświadczenie.
Widzę, że nie tylko ja lubię podóżować swoim autem na wakacje :) Ja ostatnio byłem tak jak koleżanka wyżej napisała - na Słowacji. Było super, jednak najdalej to byłem w Paryżu. Niezapomniane wrażenia :)
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia