Wasze propozycje na poprawę jakości i bezpieczeństwa na drogach
Dodano: 22 września 2014 14:52
Jeżdżąc naszymi pięknymi drogami praktycznie na każdym kroku spotykam się ze złym oznakowaniem dróg, niebezpiecznymi skrzyżowaniami czy opłakanym stanem nawierzchni. Wiadomo, że wszystko rozbija się o kasę, ale przecież pewne rozwiązanie nie kosztują wiele, a zdecydowanie poprawiłyby jakość i bezpieczeństwo podróżowania. No choćby usuniecie niepotrzebnych znaków drogowych, które powodują oczopląs i utrudniają koncentrację. Osobiście zakazałbym też stawiania reklam przy drogach bo ograniczają widoczność i rozpraszają uwagę, usunąłbym też przydrożne krzyże.
Jakie są Wasze pomysły? Może warto takie rozsądne i praktyczne pomysły wysłać jako projekt obywatelski do rządu? Skoro nasi wspaniali politycy nie myślą, to pomyślmy za nich.
Piszcie!
Dodano: 22 września 2014 16:15
Usunąć zbędne znaki, zwłaszcza te gdzie na odległości 200 metrów są trzy znaki z innym ograniczeniem prędkości. Przecież to idiotyzm, żeby się do nich stosować na tak krótkim odcinku drogi trzeba jechać jak połamany. Dlaczego nie wypośrodkować i postawić jednego znaku?
Dodano: 22 września 2014 18:02
Jeżdżąc po Europie zauważyłem że najbardziej bezkolizyjnym rozwiązaniem jest stosowanie rond. Dla przykładu w Niemczech praktycznie każde skrzyżowanie jeśli nie ma świateł ma właśnie rondo. Ruch jest płynny i bezkolizyjny. Do tego często zamiast drogiej wysepki rondo maluje się zwykłą białą farbą na asfalcie. Taki mały, tani myk a jeździ się dużo bezpieczniej. Nie rozumiem dlaczego u nas tego nie ma. Są takie beznadziejne skrzyżowanie gdzie dochodzi do wielu wypadków a nikt się tym nie przejmuje. Nikt nic mądrzejszego od koła nie wymyślił więc ja proponuje więcej rond!
Dodano: 23 września 2014 12:08
Zdecydowanie mniej znaków drogowych to chyba podstawowa zmiana jaka powinna być wprowadzona. To co się dzieje obecnie to głowa mała. Moim zdaniem powinno być więcej znaków poziomych ale nie takich na odchrzań się tylko dużych i czytelnych znaków na jezdni. Już dawno udowodniono, że takie znaki są dużo lepiej dostrzegalne dla kierowców niż znaki pionowe no i namalowanie takich znaków jest dużo tańsze niż wyprodukowanie i zabetonowanie znaków pionowych ale u nas chyba nikt o tym nie pomyślał.
Dodano: 23 września 2014 18:07
wszystko pięknie ale jak te poziome znaki maja być widoczne w zimie pod warstwą śniegu? To może się sprawdzi w krajach gdzie nie ma takiej zimy ale nie u nas. Ja juz bym proponował postawic czytelne znaki pionowe ale tylko tam gdzie sa naprawde niezbędne. Teraz to nie wiadomo na co patrzec.
To co mnie najbardziej wkurza to bezsensowne oznakowanie albo jego brak. Dla przykładu jadąc z Lublina do Warszawy na lotnisko nie ma znaków. Juz kilka razy jechałem i za każdym razem musiałem sie pytac ludzi jak dojechać. Tak samo jest przy wyjeździe z miasta, brak znaków albo jest ich kilka a później nic. Na autostradach to samo jest. Walna jakis znak na Tymową albo Wólkę Kozią a nie na większe miasto, żeby ludziom było łatwiej sie odnaleźć. Nie rozumiem takiej polityki.
Dodano: 23 września 2014 18:43
Bez przesady, takie znaki są z powodzeniem stosowane w Niemczech czy Francji wiec dlaczego nie u nas? Przecież zima nie trwa wiecznie. A co do złego oznakowanie dróg to się jak najbardziej zgadzam. Ten co stawiał takie oznaczenia chyba sam kierowca nie jest.
Dodano: 23 września 2014 19:02
a ja jakoś problemu nie widze bo jeżdżę z nawigacją :)
a tak na serio to ogladałem kiedys program jak sprawdzaja w Anglii czy oznakowanie jest prawidłowe i czy ludzie nie maja problemów zeby dojechac gdzie chcą. Powoływano komisję z kilku niezależnych osób i kazano im dojechać z punktu A do B bez pomocy map czy nawigacji. Jak dojechali to znaczy że znaki sa ok a jak nie to szły do poprawy. To sie nazywa rzetelność a u nas co? Jakiś robol walnie znak i tak juz zostaje.
Dodano: 24 września 2014 12:43
Tak powinni robić i u nas przecież to wiele nie kosztuje a sprawdza się w 100% a nie tak na odwal się wszystko, żeby było. Ja proponuje przede wszystkim żeby zrobić obwodnice miast i drogi ekspresowe. No ale na to idzie konkretna kasa. Według mnie nie mozna mówic o poprawie bezpieczeństwa i jakości bez lepszych dróg.
Dodano: 29 września 2014 16:34
Żeby znaków było mniej trzeba by zmienić prawo drogowe bo teraz to prawo wymaga powtarzania znaków po każdym skrzyżowaniu itp. Dla mnie to głupota totalna bo na odcinku kilometra często są po 3 znaki z ograniczeniem prędkości bo wcześniej były skrzyżowania co je odwołują, to samo tyczy sie innych znaków jak z pierwszeństwem pojazdów. Do tego wcześniej wspomniane reklamy i mamy burdel na kółkach. Polskie przepisy sa tak idiotyczne że szkoda gadać.
Dodano: 2 października 2014 16:55
ale u nas za wiele się zrobić nie da bo już cała infrastruktura została wybudowana, fakt że beznadziejnie ale jednak. No bo dla przykładu jak zmienić wąskie ulice w centrum miast albo poszerzyć skrzyżowania między budynkami? Tego się już naprawić nie da! Zobaczcie co się dzieje z Zakopianką! Tyle lat walczą o lepsza drogę a i tak mamy to samo i korki na kilka kilometrów. Jak chcecie mieć lepsze bezpieczeństwo i jakość podróżowania to jedzcie do Niemiec albo Wielkiej Brytanii. U nas kierowcy będą skazani na korki, niebezpieczne skrzyżowania czy bzdurne oznakowanie. Ja złudzeń nie mam.
Pierwsza
Poprzednia
1
Następna
Ostatnia