Jaki płyn chłodniczy do VW

Dodano: 10 marca 2013 11:48
Na forum Toyoty przeczytałem, że niektórzy producenci płynów chłodniczych dodają preparaty zapobiegające osadzaniu się zanieczyszczeń na ściankach silnika. Zarówno skład chemiczny preparatów jak i materiały w z jakich wykonane są np. przewody chłodnicze mogą spowodować, że ciecz wejdzie w reakcję, co może doprowadzić do uszkodzenia silnika. W związku z tym bardzo ważną kwestią jest aby stosować płyn przewidziany przez producenta. Ja pierwszy raz o czymś taki słyszę więc wdzięczny będę za opinie w tej sprawie.
Dodano: 10 marca 2013 20:08
Nigdy nie słyszałem o takich obostrzeniach. Zalecenia producenta w znakomitej większości przypadków nie mają nic wspólnego z troską o pojazd użytkownika. Jest to sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Firmy dogadują się ze sobą i w zamian za "zalecanie" jakiegoś produktu otrzymują kasę. Stosownie produktów zalecanych przez producenta ma ten plus, że teoretycznie powinny one spełniać 100% swojej funkcji więc nie trzeba ślęczeć czytając specyfikację i szukać właściwych produktów. A co do samego płynu to podejrzewam, że silnikowi nie zrobi większej różnicy czy zalejesz go Petrygo czy Glycoshellem.
Dodano: 11 marca 2013 15:08
Takie gadanie, jakby słuchać producenta to należałoby kupować tylko oryginalne części, naprawiać auto tylko w ASO. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ;)
Dodano: 11 marca 2013 21:22
U mnie w firmie, szef serwisu kazał mi jeździć w godzinach szczytu przez całe miasto po płyn bo akurat takiego nie mieliśmy na stanie a producent taki zalecał. Sprzęt i tak jeździł na tym co było akurat pod ręką ale gość miał straszne parcie, żeby to był ten konkretny. Efekt był takie, że go wszyscy wyśmiali. Bo jak się okazało to nawet Ci który takie zalecenia przedstawili mieli je głęboko w d...

Powiązane artykuły