Multipla-opinie

[quote=Kosiński] Mam pytanie do kolego Placka odnośnie tych zajebistych foteli kubełkowych. Choruję na nie już od dłuższego czasu i chciałbym wiedzieć jak to jest z ich głębokością bo już kilka osób mi mówiło, że sa bardzo płytkie i przez to niewygodne na dłuższe trasy. Ja jestem dość wysoki 184cm i tak się zastanawiam czy nie będzie mi źle siedzieć. [/quote] Ello :) Tak jak na priv'ie Tobie opisałem , bez klatki lepiej nie wrzucać typowych kubełków na pokład ;( Ale jak już się bardzo bardzo chce, to na allegro jest kilka polskich firm z różnymi rozmiarami, wysokościami oparcia, długości siedziska, bankowo coś dopasujesz. Na tych moich lekko wyprofilowanych , przy wzroscie 180 jest prawie idealnie ;) Na szczescie mają możliwość regulacji oparcia, także jak chcesz kubły to lepiej z regulacą kąta oparcia, ale........ pojawia się kolejny problem : Ponoć w składanych kubłach i zapiętych szelkach podczas dachowania czy jakiegoś innego zdarzenia może udusić lub coś tam jeszcze ;) poozdrawiam

[quote=Multipek] Witam Wszystkich miłośników jak i przeciwników Multipli good_by Postanowiłem sie dołączyć do tematu, jako że stałem się posiadaczem tegoż modelu. Mojego Fiacika kupiłem kilka miesięcy temu. Auto jest z 2007 roku 1.9 JTD 120KM. Jak na razie jestem bardzo zadowolony, przede wszystkim jestem pod ogromnym wrażeniem ilości miejsca w środku. Wcześniej jeździłem Pandą, więc jak się przesiadłem do Multipli, to się czułem jakiś taki zagubiony swea_t Dużą nowością był dla mnie wygląd i umieszczenie zegarów, ale teraz sie przyzwyczaiłem i jest git co-ol Bardzo jestem zadowolony z wyposażenia, mam min. elektryczne podgrzewane i składane lusterka, klima, czujnik deszcz czy tempomat. Najbardziej cieszy mnie spalanie, bo jak do tej pory wychodzi ok 6,5l/100. Generalnie auto mam od niedawna ale jak do tej pory wszystko sprawuje się super. Najbardziej zadowolona jest moja żona, bo przy dwójce dzieci i dużym psie trudno było wszystkich upchać w Pandzie :D Teraz to jest legutko, a najbardziej zadowolony to jest chyba pies :D Polecam ten samochód, bo używany kosztuje grosze, a ma rewelacyjne wyposażenie i możliwości. Jak się komuś nie podoba ta starsza wersja, to może kupić moją, która jest bardziej "typowa", choć dla mnie to i poprzednia Multipla była spoko! Pozdrawiam P.S. Jacek Placek - Twoje autko jest rewelacyjne co-ol [/quote] Hejko :) No i jak fajnie, witam szczęśliwego Usera Multipli :) Ile miałeś przypadków takich że jak chciałeś zabrać jakiegos znajomego swoim samochodem, to pierwsze co mówił że na pewno nie wsiądzie do tego czegoś i że jest dziwne, brzydkie..... A jak już wsiadł to nie chciał wysiąść i pytał kiedy może jeszcze raz się przejechać ?? ;) Auta fajne, oryginalne a za razem bardzo funkcionalne, a własnie :) Z racji tego że jest bardzo szeroka to co opisałeś wczesniej, zawsze chciałem miec auto ze składanymi lusterkami.... no i mam też :) poozdroffka P.S Śmigasz może na najbliższy majowy zlot w miejscowości SIELPIA [url]http://www.multiplaklub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=174%3Asielpia-miejsce-xii-zlotu&lang=pl[/url]

[quote=Adrian] No tak, przy tym aucie można pokombinować bo jest duże pole manewru :) Domyślam się jaką minę mają kierowcy BMW czy Audi jak taka Multipla ich wyprzedza :D :D Super sprawa co-ol Patrzyłem z ciekawości na ogłoszenia i faktycznie ceny są zaskakująco niskie. Podoba mi się dieselek, bo najbardziej oszczędny, a i dość mocno się prezentuje. Pokazywałem żonie Twoją ślicznotkę i była pod wrażeniem co-ol Stwierdziła, że możemy kupić pod warunkiem jak jej takie same wnętrze zrobię :D Czarny mat jej się nie spodobał, no ale to chyba tradycyjnie męski kolorek. Trzeba będzie szukać jakiegoś kompromisu thi_nk [/quote] hejko :) hehe :) No to superowo :) Jak by co to wykładzina z komfortu, akurat idealnie na szerokość... równe 150cm z metra cięte :) Na fotele można zawsze wrzucić jakieś lepsze pokrowce i może wyglądac superowo :) W razie czego zamiast środkowego fotela z przodu też zamontować oryginalną Fiatowską lodówke by uprzyjemnić wycieczki w upalne dni wakacyjne ;) pozdrawiam i polecam P.S Jak by co to warto się zastanowic na nad kupnem Multipli z uszkodzonym silnikiem gdyż Znajomy z forum zamontował nowoczesnego diesla 1,9 JTD 16V co w serii ma już 150KM i chyba ponad 300Nm :) Także też warto zastanowić się nad taką opcją :)

Dzięki za odpowiedź :)

Składane lusterka to podstawa big-grin Jak sie przesiadłem z Pandy, to w ogóle miałem trochę kłopotów z wyczuciem gabarytów Multipli big-grin i miałem poczucie, że jeżdżę czołgiem :D Jak sobie przejrzałem Twoje fotki, to sam zacząłem kombinować co tu by zmienić u siebie :D Na pewno coś muszę wykombinować, żeby trochę osłonić tylne szyby w lecie, bo nawet przy obecnej temperaturze jak słońce przygrzeje, to jest jak na patelni wh-ew Może poszukam jakiejś fajnej foli do oklejenia szybek :) Przeszklenie jest jednak bardzo duże. Zlot brzmi dość interesująco, pogadam z żona i czemu nie, fajnie byłoby poznać innych Multipliaków big-grin

Temat rozrósł się jak mało który ale to bardzo dobrze. Mam jeszcze takie pytanie: uważacie, że 1.6B to zły pomysł ? chodzi mi o to, że planowałem założenie instalacji LPG bo w tej chwili ON to jakaś porażka. Cena Pb i ON praktycznie ta sama, różnica w spalaniu raczej niewielka a jak zaczną lecieć wtryski itp to auto praktycznie na złom. Diesle to fajna sprawa jak się trafi mało wyjechany egzemplarz ale przy przebiegach rzędu 250 tys. km potrafią wychodzić niezłe cuda.

[quote=Bachor] Temat rozrósł się jak mało który ale to bardzo dobrze. Mam jeszcze takie pytanie: uważacie, że 1.6B to zły pomysł ? chodzi mi o to, że planowałem założenie instalacji LPG bo w tej chwili ON to jakaś porażka. Cena Pb i ON praktycznie ta sama, różnica w spalaniu raczej niewielka a jak zaczną lecieć wtryski itp to auto praktycznie na złom. Diesle to fajna sprawa jak się trafi mało wyjechany egzemplarz ale przy przebiegach rzędu 250 tys. km potrafią wychodzić niezłe cuda. [/quote] Hejko :) Jeśli masz na myśli nadal Multiple w wersji benzynowe + gaz , to też można i też będzie się fajnie jezdzić ;) Zanim wrzuciłem większy silnik to własnie miałem taki zestaw, tyle że oryginalna Holenderska instalacja gazowa Vialle V generacji, wtrysk gazu w stanie ciekłym bez reduktora i z pompą wysokocisnieniową w butli. Także jak będziesz miał możliwość kupna takiego zestawu to omijaj szerokim łukiem, lepiej kupić benzynke bez gazu i sobie zagazować. Z tą popularnością jaka obecnie panuje na gazowanie, to super zestawik z montażem wyjdzie spokojnie ponięzj 2kpln :) A jak sprowadzisz Mulpe z gazem a do tego z Vialle to same koszty. Po pierwsze pewnie butla bedzie już po terminie albo tak jak u mnie, miałem ważną na 1miesiac ;( Bo przeważnie jak niemcowi albo holendrowi konczy sie homologacja na butle po 10latach to dla nich jest to zbyt duży wydatek i sprzedają, potem Turek wypycha jako świezynke , przebieg do tyłu o 100kkm i wciska nieswiadomym. Poza tym pompa VIALLE działa wszedzie dobrze tylko nie u nas w Polsce, gdyż jedynym rozpuszczalnikiem smaru w tej pompie jest woda, jako że na zachodzie nie chrzczą gazu tak u nas to sami wiecie ;) Jest jeszcze problem z wtryskami, bo oringi gumowe, uszczelniające starzeją się i wtryski puszczają, mi dwa zamarzły kilka razy ;) Spalanie gazu u mnie było dziwne, czy dusiłem czy oszczędzałem to zawsze było 11L/100 :) Przy dzisiejszej cenie gazu 2,54 to wychodziło 28pln przy dieslu za 5,60pln to 6,5L/100 wychodzi 36pln Jest jeszcze opcja z CNG ale to już inna historia, mało stacji i drogie nowe butle po utracie homologacji. Nic tylko jezdzić :) poozdrawiam

O ile wiem to w Holandii nie ma terminu ważności butli. Jest ona na stałe przypisana do samochodu jak zbiornik paliwa. Podobno tylko Polacy wymyślili ten kretynizm z badaniem co 10lat. Wiadomo, że Polska to kraj bogaczy więc te 300zł -400zł co 10lat to, żaden pieniądz więc można je sobie bez problemu wydać. Tak jak pisałem od początku mam upatrzoną maszynę i teraz tylko kwestia czy mi się to będzie opłacać. Brałem pod uwagę Sharana i Sintrę ale jak pojeździłem za Sharanem to mi się odechciało. Ostatnio oglądałem z pozoru fajnego Sharana. Na miejscu okazało się, że malowany ale to nie był problem. W bagażniku było 5 worków kleju po 25kg każdy i jakieś graty do glazury. Pytam właściciela: "co ku...wa jest?, miało być auto rodzinne a nie ciężarówka" gość mi odpowiedział: "jak ci nie pasuje to wypie...dalaj" i tak zakończyłem przygodę z Sharanem. W okolicy nie mogę namierzyć, żadnej Sintry więc pozostaje Multipla. Ogólnie ten samochód bardzo mi się widzi i nie miałbym do niego większych zastrzeżeń gdyby nie to, że ludzie tak nieprzychylnie patrzą na Fiata. Gaz montowałbym sam. Mam nawet znajomego który trudni się zakładaniem instalacji LPG. Wstępnie zrobił mi wycenę i wyszło 1950zł. Z tego co mówił to zakładał już gaz w takim samochodzie i podobno sprawuje się rewelacyjnie. Przy spokojnej jeździe zejście poniżej 9l. LPG/100km nie stanowi najmniejszego problemu.

A co Cie obchodzi jak ludzie patrzą na Fiata? Podejdź do zakupu Multipli jak do małżeństwa - będziecie razem aż do śmierci :D :D Dlaczego od razu zakładasz, że będziesz to auto sprzedawał? Jak kupisz kilkuletnie auto, które już teraz kosztuje duzo mniej niż inne, to jak pojeździsz jeszcze kilka dodatkowych lat, to max weźmiesz za nie 4tyś, więc co się martwisz? Nie ma co zakładać, że będziesz furę za chwile sprzedawał, lepiej dokładnie wybadaj temat zanim wyłożysz kasę na stół. Auto to studnia bez dna, na której zawsze się traci.

Ja nawet nie myślę w kategoriach kupić i od razu sprzedać ale różnie to w życiu bywa. Ostatnio w ciągu roku (dokładnie 13 miesięcy) straciłem na samochodzie 12.500 zł i nie chce mi się powtarzać tego samego błędu. Jak kupowałem furę to też z założeniem, że będę nią jeździł przynajmniej 6 lat. Niestety silnik uległ awarii, nawet w ASO nie byli mi w stanie pomóc. Mechanik u którego do tej pory naprawiałem samochód stwierdził, że on nie ma pojęcia co jest i jedyne co może zaproponować to wymiana silnika. W chwili zakupu model który sobie wybrałem był mega popularny i jak trafiała się dobra sztuka to ustawiała się po nią kolejka. Jak sprzedawałem to bum minął i praktycznie nie było zainteresowania.

a ja chciałem zapytać czy lepiej jeździ na gazie czy dieslu, pomijam kwestię ceny, bo chodzi mi raczej o to jak pracuje silnik, czy jest zamulony przy gazie?

[quote=Kacpek] a ja chciałem zapytać czy lepiej jeździ na gazie czy dieslu, pomijam kwestię ceny, bo chodzi mi raczej o to jak pracuje silnik, czy jest zamulony przy gazie? [/quote] Hejko Dieselka nie trzeba kręcić i pcha się momentem, jak już w trasie zapniesz 5 to tak lecisz przez Polske :) A w benzynce jak to w benzynce, redukcja i ogien ;) Na gazie czy benzynie ,różnicy nie czułem ;) Było wiele tematów na forum multipli, co lepsze diesel czy benzyna w Multipli. Nie biorąc kosztów eksploatacji , tylko kierując się przyjemnością z jazdy to wygrywa diesel :) Choć benzynce z gazem też nic nie brakuje, mimo wszystko jest też w miarę elastyczny :) poozdrawiam

Daleko chyba nie zalecisz przez Polskę bo dróg nie ma :D Wyglada na to że Multipla to auto prawie doskonałe big-grin a do tego ta cena, powiem ci że jedyne rozczarowanie to niewielki bagażnik, w sumie auto duże, miejsca w cholerę ale bagażnik maluteńki...

Maluteńki to może lekka przesada. Jako auto rodzinno-użytkowe ten samochód jest faktycznie bliski ideałowi. Duży bagażnik to zaraz problemy z parkingiem, w zimie tą powierzchnię trzeba ogrzać a w lecie wystudzić. Moim skromnym zadaniem, gabaryty Multipli to znakomity kompromis. Co do silnika to ja chyba jednak obstawiam benzynę. Diesel ładnie leci z dołu i praktycznie nie trzeba go prosić ale benzyna ma tą fajną i ważna dla mnie zaletę, że można ją zbierać z obrotów. Włoskimi samochodami jeździ się trochę tak jak japońskimi-trzeba się przyzwyczaić do troszkę wyższego kręcenia. Jak ktoś załapie co co chodzi to na pewno pokocha ten styl.

Ja ze swojej strony bardzo polecam diesla, mało spala a jeździ się fajnie i dość dynamicznie, ale jak chcesz jeszcze zaoszczędzić to lpg będzie najlepszą opcją. Jak na razie to gaz nie ma sobie równych w tej kwestii.